Lotnisko w "najbardziej brytyjskim z francuskich kurortów" będzie nosić imię Elżbiety II
Król Wielkiej Brytanii Karol III wyraził zgodę, by niewielkie lotnisko w Le Touquet na północny Francji nosiło imię jego zmarłej we wrześniu zeszłego roku matki, Elżbiety II - przekazały władze tej miejscowości, określanej jako "najbardziej brytyjski z francuskich kurortów".
Mer Le Touquet Daniel Fasquelle poinformował, że w poniedziałek otrzymał zgodę brytyjskiego monarchy na przemianowanie lotniska na Elizabeth II Le Touquet-Paris-Plage International Airport. Z taką inicjatywą władze Le Touquet wystąpiły już sześć dni po śmierci Elżbiety II.
Lotnisko w Le Touquet otwarte zostało w 1936 r., a uruchomiono je właśnie mając na uwadze Brytyjczyków odwiedzających ten kurort. W dzieciństwie bywała tam też późniejsza królowa, aby wraz z wujem, królem Edwardem VIII jeździć konno i żeglować. W pierwszej połowie lat 50. lotnisko w Le Touquet było trzecim we Francji pod względem ruchu pasażerskiego - po paryskim Orly oraz Nicei, ale obecnie latają na nie tylko prywatne samoloty.
Liczące ok. 4200 stałych mieszkańców Le Touquet jest także popularnym miejscem wypoczynku francuskich, a zwłaszcza paryskich elit. Willę tam mają m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron i jego żona Brigitte. Kurort będzie też bazą reprezentacji Anglii w rugby podczas rozpoczynających się we wrześniu we Francji mistrzostw świata w tej dyscyplinie. (PAP)
bjn/ mal/
Komentarze