Kraków: samoloty znów startują i lądują na lotnisku w Balicach
Ruch na lotnisku Kraków Airport wrócił do normy. Po utrudnieniach spowodowanych gęstą mgłą wznowiono odloty, port znów przyjmuje też zaplanowane rejsy.
Mgła paraliżowała krakowski port od poniedziałku wieczorem. We wtorek po godz. 10 samoloty znów mogły wystartować, a ruch stopniowo zaczął się rozładowywać. W Balicach mogły zakończyć się zaplanowane rejsy - przed godz. 11 port przyjął m.in. pasażerów z Londynu, Sewilli, Helsinek i Rzymu.
Wcześniej samoloty były przekierowywane na lotniska w Katowicach i Wrocławiu. "Mgła utrudniania pracę krakowskiego lotniska. Lądowanie w tych warunkach atmosferycznych w tej chwili jest niemożliwe" - informowała rzecznik prasowa Kraków Airport Natalia Vince.
Z Krakowa nie wyleciał zaplanowany na wtorek rano rejs do Wiednia liniami Austrian Airlines, opóźnienia notowały loty m.in. Ryanairem do Salonik i Sztokholmu. Natomiast odlot Ryanairem do Leeds został przekierowany na lotnisko w Katowicach.
Utrudnienia rozpoczęły się w poniedziałek późnym wieczorem. Po godz. 22 loty m.in. z Pragi, Londynu, Teneryfy i Walencji zostały przekierowane do Katowic, kolejne połączenia do Krakowa kończyły się także w Rzeszowie, Ostrawie, Wiedniu i Gdańsku.(PAP)
juka/ agz/



Komentarze