Przejdź do treści
Źródło artykułu

Grupa JetStream zdobyła trzecie miejsce na UAV Medical Express 2016 w Australii

Grupa JetStream z Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Wrocławskiej wzięła udział w zawodach UAV Medical Express 2016, które odbywały się w dniach 27-30.09.2016 r. w Australii.

Konkurs polegał na wykonaniu misji o charakterze medycznym. Skonstruowany przez studentów bezzałogowy samolot musiał autonomicznie wystartować i dotrzeć do punktu oddalonego o około 20-30 km. Tam miał rozpoznać człowieka i wylądować w odległości od 30 do 80 metrów od niego. Ten miał umieścić w samolocie próbkę krwi, z którą samolot powróci do bazy. Na całe zadanie zespoły miały zaledwie półtorej godziny.



Zawody UAV Medical Express 2016 dobiegły końca!

Pierwszy dzień był trochę stresujący dla studentów z grupy Jetstream. Ich skrzynia została przetrzymana w Urzędzie Celnym w Australii. Na ich nieszczęście strajk wydłużył całą procedurę odebrania przesyłki z samolotami konkursowymi. Ale dzięki interwencji organizatorów, którzy ruszyli niebo i ziemię, aby przyspieszyć procesy administracyjne, samoloty dotarły na czas, aby mogły być przedstawione komitetowi technicznemu zawodów. Wrocławska drużyna napisała najwyżej oceniony raport techniczny (D2 report) – w eliminacjach zdobyli więc największą ilość punktów.

W tym roku żadna drużyna nie wykonała misji na 100 proc., ale najbliżej tego była australijska grupa Canberra UAV. Za nią uplasowały się holenderski MAVLab TU Delft i JetStream, czyli zespół złożony z członków Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Wrocławskiej.

Reprezentanci PWr ze względu na bardzo silny wiatr zrezygnowali z próby dostarczenia próbki krwi, ale zaprezentowali autonomiczny lot swojego statku powietrznego. Dzięki temu zdobyli w sumie 47,75 punktów, co dało im trzecie miejsce w zawodach. Mogą też pochwalić się najlepszym raportem technicznym swoich konstrukcji spośród wszystkich startujących zespołów i drugim miejscem za prezentację systemu bezzałogowego.


(fot. uavchallenge.org)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony