Wielki rekord w Pyrzowicach: dwa miliony pasażerów rocznie

Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach rozwija się w błyskawicznym tempie. Wczoraj odprawiono tam dwumilionowego pasażera w ciągu tego roku. Tak dobrze jeszcze nie było. Kolejni przewoźnicy uruchamiają nowe połączenia. A na lotnisku przygotowują się do obsługi dwukrotnie większej liczby pasażerów.

Dwumilionową pasażerką była Olga Rzebka z Katowic. Wczoraj leciała z Pyrzowic do Dublina. - W tym roku to mój trzeci lot z tego lotniska - cieszyła się, gdy wręczono jej kosz prezentów, dwa bilety lotnicze oraz kartę uprawniającą do zniżek na terenie MPL Katowice.

Cieszyli się również przedstawiciele zarządzającego lotniskiem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Dwa miliony pasażerów w ciągu roku to psychologiczna bariera. - Rok temu brakło nam 4 tys. pasażerów do tego rekordu - przypomina Artur Tomasik, prezes GTL.

Wczorajsze wydarzenie najlepiej pokazuje w jak błyskawicznym tempie rozwija się pyrzowickie lotnisko. Od 2003 roku liczba korzystających z MPL wzrosła dziesięciokrotnie. - Pięć lat temu obsługiwaliśmy 230 tys. osób rocznie - podkreśla Tomasik.

Do końca roku władze portu spodziewają się odprawić w sumie 2,6 mln pasażerów. To blisko o jedną trzecią więcej niż w ubiegłym roku. A ta liczba wciąż będzie rosła ponieważ GTL przygotowuje kolejne inwestycje, między innymi budowę nowego terminalu, poszerzanie dróg kołowania oraz miejsc parkingowych dla samolotów.

Atrakcyjność Pyrzowic dostrzegają też szefowie tanich linii lotniczych i zwiększają liczbę połączeń z Katowic. Jesienią siatka odlotów i przylotów wzbogaci się o cztery nowe trasy. Węgierski Wizz Air pod koniec października zaoferuje lot do Bolonii oraz zwiększy intensywność lotów do Rzymu. Niemiecki Ger-manwings dokłada kursy do Kolonii i Stuttgartu. Swoją obecność na pyrzowickim lotnisku coraz bardziej zaznacza również największa nisko-kosztowa linia lotnicza świata - irlandzki Ryanair.

Dalsza treść artykułu na stronie Dziennika Zachodniego