Przejdź do treści
Źródło artykułu

Smugi kondensacyjne tworzą chmury

Brytyjskie Biuro Meteorologiczne (Met Office) oznajmiło, iż smugi kondensacyjne pozostawiane przez lecące na wysokich poziomach samoloty mają globalny i lokalny wpływ na poziom nasłonecznienia. Zarządzający badaniami Biura, Jim Haywood powiedział, iż „Jedna z przebadanych smug zamieniła się w znajdującą się na dużej wysokości chmurę cirrus, która "pokryła obszar ponad 20000 mil kwadratowych."

Jak wynika z badań, ślady oparów wytworzone przez samoloty na drogach lotniczych mogą obniżyć poziom nasłonecznienia nawet o 10 procent, podczas gdy pojedynczy ślad o niecały 1 procent. „Główny wpływ na to jak długo smugi pozostają na niebie mają warunki atmosferyczne, większość rozprasza się dość szybko”, powiedział Hawyood.

Niektóre pozostają jednak dużo dłużej i stymulują reakcje w otaczającej stratosferze. "Dodatkowy lód i dym działają jak „jądra” wokół których kondensuje się więcej wody." Naukowcy twierdzą, że wytworzona przez lotnictwo chmura może mieć inne właściwości niż zwykła pokrywa chmur.

Badacze są przekonani, że chmury w wysokich partiach jak te, które czasami są tworzone przez smugi przechwycają więcej ciepła niż oddają. Skutkiem tego jest efekt ocieplenia, który może się dokładać do trzech procent emisji gazów cieplarnianych przypisywanych lotnictwu.

Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AvWeb.

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony