Przejdź do treści
Źródło artykułu

Refleksje organizatora po „Mazury AirShow 2013”

Upłynęło już kilka dni od mazurskich pokazów lotniczych! Nadchodzi więc czas na liczne oceny, refleksje i wnioski pewnie ważne dla kolejnej edycji Mazury AirShow.

Na pełną ocenę będziemy jeszcze musieli poczekać. Jednak chciałbym w pewnym sensie sprowokować wielu zaangażowanych osobiście w przygotowania oraz realizację i czytelników tej aktualności do przesyłania swoich spostrzeżeń , uwag czy wręcz zgłoszeń gotowości do współpracy już na rzecz Mazury AirShow 2014.

Nie mnie czy nam organizatorom należałoby oceniać atrakcyjność dla obserwatorów programu bloków pokazów. Niech to oceniają osoby mogące z pewnym dystansem poświęcić się podziwianiu programu prezentacji wielu pilotów. Wielotysięcznych obserwatorów chciałbym przeprosić za zawód występem oczekiwanej pary samolotów F-16. Czyniłem starania by było to inaczej ale okazał się , że machina procedur wojskowych jest nie do pokonania . Argumenty, że osiągnięty efekt braku wyobraźni wywoła negatywne skutki dla Sił Powietrznych, nie przekonywały.

Jednak wielkie słowa podziękowania należą się Panu gen. broni pil. Lechowi Majewskiemu - Dowódcy Sił Powietrznych za decyzję prezentacji podczas Mazury AirShow 2013 Zespołu Akrobacyjnego ORLIK, śmigłowca W-3 Sokół z 2.GPR w Mińsku Mazowieckim i F-16. Poza pewnym niedosytem z powodu F-16 , występy formacji Sił Powietrznych zdobyły sympatię i wielkie uznanie publiczności. Panie Generale dziękujemy w imieniu samorządów Warmii i Mazur, kilkudziesięciotysięcznej publiczności jak i ekipy organizacyjnej za decyzję pokazania wysokiego poziomu wyszkolenia pilotów wojskowych. W tym roku obchodzona jest rocznica 85 lat lotnictwa wojskowego pod Biało-Czerwoną Szachownicą. Tak więc występ –udział Sił Powietrznych dał impuls do przypomnienia tego wydarzenia w społeczeństwie, w tym obserwatorom mazurskich pokazów lotniczych.

Ważnym elementem naszych pokazów poza już bywającymi u nas pilotami czy zespołami (jak np. The Flying Bulls) podczas Mazury AirShow 2013 uczestnikami pokazów było wyjątkowo dużo samolotów spełniających kategorię ULM. To bardzo dobry objaw ekspansji lotnictwa ultralekkiego. Czyżby będziemy ścigali się z tendencjami południowych sąsiadów – Czech i Słowacji? Zawsze im tego zazdrościliśmy a teraz coś się „rusza” i u nas. Mimo wielu obiekcji niektórych osób, osobiście jestem zdeklarowanym entuzjastą tej formy realizowania lotniczych marzeń. Dziękuję tym samym, kolegom pilotom za ich obecność na Mazury AirShow 2013 i gotowość szerszego promowania ultralekkich statków powietrznych.

Fenomenem organizacji Mazury AirShow 2013 są wolontariusze o bardzo wysokich kwalifikacjach i autentycznie zaangażowanych w jak najlepszą realizację zaplanowanych zadań. Od kierownictwa operacji lotniczych ze Stefanem Wekerem na czele, wielką pracę Tadeusza Sznuka jako komentatora , liczną ekipę na lotnisku Wilamowo koordynowaną przez Adama Dzięcioła czy w Giżycku koordynowaną przez Andrzeja Lawendowkiego, w mojej ocenie wszyscy stanęli na wysokości zadania.

To dzięki nim/Wam możemy być dumni z efektów tegorocznej edycji mazurskich pokazów lotniczych. Dziękuję więc za ten olbrzymi i bezinteresowny wkład w budowanie renomy Mazury AirShow . Do wolontariuszy będę miał jeszcze okazję zwrócić się w bezpośredniej formie by stosownie podziękować. Dziś proszę tylko o przyjęcie do wiadomości takiej prawdy: bez Waszej pracy, bez Waszego wysokiego zaangażowania i kompetencji nie mielibyśmy okazji cieszyć się z tego co zostało dokonane. Oczywiście z efektów „Mazury AirShow 2013”!To wspólny Wasz/Nasz sukces i może być powodem do dumy dla każdego niezależnie od zadań-misji jaką podczas „Mazury AirShow 2013” realizował.

Ważnym atutem dla dobrego zrealizowania zamierzeń programowych powinno być przyzwoite zabezpieczenie finansowe. Ten warunek już tradycyjnie był wyjątkowo trudny do zrealizowania . Natomiast brak środków finansowych to i pewne ograniczenia poziomu realizacji oprawy organizacyjnej jak i wielkie uciążliwości dla organizatorów balansujących na granicy cudotwórstwa. Oczywiście dziękujemy za deklaracje wsparcia przez Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego kwotą 80 tys. zł., Miasta Giżycko kwotą 60 tys. zł. i Gminy Giżycko kwotą 12 300 zł . Wszystkie brutto. Rozumiemy , ze na więcej nie stać a stare powiedzenie … tak krawiec kraje jak materiału staje… w Województwie Warmińsko – Mazurskim (wspieranym środkami z „Janosikowego”) jest w tym przypadku adekwatne.

Cenimy sobie również darowiznę Banku MILLENNIUM przekazaną na wsparcie działalności statutowej AKJ czy zawartą umowę z firmą brokerską MENTOR SA. Ale to jedyne pewne składniki wsparcia finansowego. Nasze próby zachęcenia handlowców funkcjonujących w rejonie pokazów (gdzie przepływały tłumy osób), nie spotkały się ze zrozumieniem (poza czteroma przypadkami) a w ślad za tym wsparciem finansowym , nawet symbolicznym. To smutne, że nawet ci co szczególnie – wymiernie zarabiają w dniach Mazury AirShow są obojętni na apele i prośby organizatorów pokazów. To smutne , ze obserwatorzy pokazów obojętnie przechodzą obok oferty wsparcia nawet symboliczną kwota 5 zł za specjalna widokówkę, która może być miła pamiątką i umożliwić np. zebranie autografów. Oczywiście, że zawsze jeszcze pozostają środki materialne mojej rodziny (mimo narastającego zdziwienia w rodzinie), które pozwalają na regulacje niezbędnych zobowiązań.

Mający doświadczenie w organizacji podobnych imprez wiedzą że bez pieniędzy (minimum 500 tys. zł) nie da się dobrze takich pokazów zorganizować. A my nawet połowy nie mając zrealizowaliśmy już 15-sty raz. W dużej części dzięki umowom barterowym np. z City Board Media czy kilkunastoma hotelami oraz wsparciem rzeczowym (transport, nagłośnienie) niektórych samorządów w regionie. Obawiam się , że wiele osób nie ma świadomości o istnieniu naszego najważniejszego problemu jakim jest zabezpieczenie finansowania. Może to z naszej/mojej strony istotny błąd w sposobie komunikowaniu się z ludźmi biznesu z Giżycka, mieszkańcami regionu oraz obserwatorami Mazury AirShow. Chętnie skorzystam z podpowiedzi na przyszły rok. Wszystkim, którzy swoim wsparciem pomogli w tym roku serdecznie dziękuję.

Proszę o wybaczenie sposób doboru uzewnętrznienia swoich refleksji ale zaczynając gromadzenie uwag jak i podpowiedzi, powyższe problemy uznałem za ważne by je zasygnalizować.

Kłaniam się nisko wszystkim współtwórcom Mazury AirShow 2013, partnerom, patronom medialnym, wymienionym samorządom, hotelom (rekomendowanym na naszej stronie) i wielu sympatykom naszej działalności. Dziękuję ! Dziękuję ! Dziękuję!

Z wyrazami szacunku ,
Stanisław Tołwiński


Źródło: Mazury AirShow


Czytaj także: Jubileuszowe Mazury Airshow z sukcesem


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony