Red Bull Air Race wyląduje w Londynie!
Od 2 do 3 sierpnia stolica Wielkiej Brytanii po raz kolejny będzie gościła światową serię Red Bull Air Race.
Fenomenalny wyścig, który odbył się w zeszłym roku nad Tamizą, zyskał miano jednego z najbardziej zaciętych pojedynków w historii zawodów. Przed nami kolejna bitwa o Londyn z udziałem najlepszych na świecie pilotów.
Ponad 50,000 osób obserwowało w 2007 roku wyścigi samolotów latających na obszarze wyznaczonym pomiędzy kompleksem drapaczy chmur Canary Wharf a półwyspem Greenwich, na którym znajduje się jedna z najbardziej rozpoznawalnych budowli Londynu - arena O2.
Brytyjska trasa lotu należy do jednych z najtrudniejszych w całej serii. Piloci muszą pokonać znacznie więcej powietrznych bramek (23), co sprawia, że częściej mogą otrzymać punkty karne.
Obecnie zawody Red Bull Air Race znajdują się na półmetku sezonu 2008. Brytyjczyk Paul Bonhomme, głównie dzięki trzem zwycięstwom w czterech ostatnich wyścigach, zdążył zgromadzić na swoim koncie 35 punktów w klasyfikacji generalnej. Kolejne pozycje w rankingu zajmują Austriak Hannes Arch (29 punktów) oraz Kirby Chambliss (27 punktów). Rok temu, między innymi dzięki zwycięstwu w Londynie, Mike Mangold zdołał zdobyć mistrzowski tytuł sezonu 2007. Bonhomme nie wykorzystał szansy na wygranie zeszłorocznej serii, dlatego w tym roku jego determinacja jest znacznie większa. Pomimo 6-punktowej przewagi nad Archem, jest on daleki od świętowania zwycięstwa. „Zawody jeszcze się nie skończyły. Każdy z 12 zawodników ma szansę na zwycięstwo. Pewny swej wygranej będę po zakończeniu ostatniego wyścigu.”
Na podium ostatniego wyścigu w Rotterdamie stanęło aż dwóch reprezentantów Wielkiej Brytanii. Bonhomme po raz kolejny okazał się najlepszy, natomiast Steve Jones świętował zdobycie trzeciego miejsca. Te sukcesy są dobrą prognozą dla Brytyjczyków przed nadchodzącą rywalizacja w Londynie.
Pełna treść artykułu na stronie www.ithink.pl
Komentarze