Piper i Hawker Beechcraft zapowiadają zwolnienia pracowników
Piper Aircraft poinformował, iż w związku z brakiem poprawy wyników ekonomicznych, planuje o 60 zredukować liczbę stanowisk pracy. W ostatnim czasie do dużych zwolnień doszło również w zakładach firmy Hawker Beechcraft, gdzie zlikwidowano 350 etatów i w Cessnie, gdzie skład osobowy załogi zmniejszył się o 700 osób.
Osobom, których stanowiska zostały zlikwidowane w zakładach Pipera, w Vero Beach, na Florydzie, zapowiedziano, że otrzymają niewielką odprawę. Geoffrey Berger, który od lipca pełnił funkcję tymczasowego dyrektora generalnego, w liście do pracowników napisał, że spółka nadal ma przed sobą wyzwanie ogólnego osłabienia rynku. Na początku tego roku firma prognozowała sprzedaż ok. 200 samolotów, ale latem stało się jasne, że musi znacznie ograniczyć oczekiwania i prognoza spadła do 158 egzemplarzy, powiedział Berger. Redukcje nie objęły zespołu pracującego nad programem odrzutowca PiperJet, gdzie w ciągu ostatniego roku zatrudniono 140 osób.
W liście do pracowników firmy Hawker, prezes Bill Boisture, za zaistniała sytuację winił światową recesję. "Chociaż w globalnej gospodarce istnieją obszary wzrostu, to rynek nowych samolotów utrzymuje się na bardzo niskim poziomie," napisał Boisture. Łatwo dostępne i wysokiej jakości używane statki powietrzne oraz brak środków finansowych, złożyły się na obniżenie cen na biznesowe i prywatne samoloty. Prognozy mówią, iż przez najbliższy rok, a może nawet dłużej nie nastąpi znaczące ożywienie w tym sektorze gospodarki, oznajmił.
Tłumaczenie z AvWeb
Komentarze