dlapilota.pl
Nowy system kontroli ruchu lotniczego przyniesie miliardy oszczędności
Inżynierowie ze Stanowego Uniwersytetu w Oregon oraz agencji NASA zaprojektowali nowy system dla kontroli ruchu lotniczego, który w zamierzeniach ma znacząco poprawić zagęszczenie na trasach lotniczych.
Rozwijany od pięciu lat system, w ostatnim czasie był jeszcze dodatkowo zmodernizowany. Zgodnie z koncepcją ma pozostawić kontrolę samolotu w rękach doświadczonych kontrolerów oraz dać im dodatkową możliwość zwiększenia przepustowości korytarzy lotniczych w strefie regionalnej i krajowej (z opcji tej będą mogli korzystać według własnego uznania).
„To, co możemy zrobić, to zwiększyć wydajność kontroli ruchu lotniczego, dając kontrolerom lepsze informacje wymagane do podejmowania skomplikowanych decyzji, korzystnych nie tylko dla ich lotniska, ale także regionu, czy całego kraju. Planowane innowacje w żaden sposób nie będą zagrażać bezpieczeństwu, które jest obecnie na bardzo wysokim poziomie,” powiedział Kagan Tumer, profesor nadzwyczajny w School of Mechanical, Industrial and Manufacturing Engineering.
Aktualne metody, twierdzą naukowcy, nie są wydajne głównie dlatego, że dla kontrolera mało praktyczne jest naprowadzanie samolotów w Chicago, jednocześnie troszcząc się o opóźnienia z powodu pogody w Kansas City, problemy techniczne w Miami i zagęszczenie ruchu w Los Angeles. Wyrafinowane urządzenia, wykorzystujące zaawansowane algorytmy mogą przejąć te obowiązki.
“Technologia może wydawać się skomplikowana, ale w gruncie rzeczy jest to zaledwie podpowiadanie załodze samolotu by przyspieszyła lub zwolniła dla zachowania ustalonych odległości, albo czasami opóźnianie startu o kilka minut,” powiedział Tumer. “W pewnym stopniu jest to już stosowane, ale jedynie na poziomie indywidualnym i lokalnym.”
Obecnie, jak mówi Tumer, tysiące kontrolerów ruchu lotniczego podejmuje decyzje odnośnie ponad 40000 lotów dziennie, z ograniczoną ilością danych i niewielkim udziałem systemów wspierających. Naukowcy twierdzą, iż wstępne badania wykazały teoretycznie możliwość 50% redukcji zagęszczenia w portach lotniczych. Nowy system jest bardziej realistyczny i dopuszcza, by doświadczeni kontrolerzy mieli o wiele większy wpływ na cały proces.
“W rezultacie, staramy się zrównoważyć to co zaoferują komputery z tym, by ludzie w pełni kontrolowali sytuację,” powiedział Tumer. “Maszyny mają przedstawiać sugestie, które nie odbiegają zbyt radykalnie od obecnego podejścia. Ale idąc nawet na te ustępstwa, uważamy, że ten nowy system może zmniejszyć zagęszczenie ruchu nawet o 20%.”
W nowym systemie komputer jest tak zaprogramowany, że gdy samoloty znajdą się w sporym ścisku, na danej linii lotu będzie sugerował “ja bym zrobił tak”. Kontroler może rozważyć rady, po czym albo uwzględnić zalecenia bądź zastosować inne rozwiązania. Takie podejście równoważy współdziałanie ludzi z maszynami dla podniesienia ogólnych efektów.
“Zastosowanie nowych technologii nie jest proste, bowiem gdy coś od zawsze był robione w określony sposób istnieje podejrzenie, że nowe rozwiązania mogą się nie sprawdzić,” mówi Tumer i dodaje “Należy przyznać, że kontrolerzy ruchu lotniczego mają nadzwyczajny wskaźnik bezpieczeństwa i nikt nie chce go zmniejszać. Warto też zauważyć, że ten system nie zmieni najważniejszych aspektów kontroli ruchu lotniczego, czyli startów i lądowań.”
Wstępne badania nad zagadnieniem były wspierane przez program Next Generation Air Transportation Systems Program (NextGen), a dalsza część prac finansowana jest przez Krajową Fundację Naukową w ramach programu Cyber Physical Systems. Najnowsze wnioski z tych badań zostały opublikowane w branżowym magazynie Advances in Complex Systems.
Eksperci twierdzą, iż ruch lotniczy w USA przez najbliższe 20 lat ma się zwiąkszyc trzykrotnie. Analiza z 2008 roku przeprowadzona przez Komisję Joint Economic Amerykańskiego Kongresu wykazała, że opóźnienia w lotach krajowych w 2007 roku kosztowały gospodarkę 19 mld dolarów w zwiększonych kosztach operacyjnych linii lotniczych, a 12 mld dolarów w straconym przez pasażerów czasie.
Zagęszczenie ruchu lotniczego, jak twierdzą fachowcy, przynosi straty większe niż średniae szkoday poczynione przez wszystkie huragany nawiedzające każdego roku USA.
Tłumaczenie z GAnews
Rozwijany od pięciu lat system, w ostatnim czasie był jeszcze dodatkowo zmodernizowany. Zgodnie z koncepcją ma pozostawić kontrolę samolotu w rękach doświadczonych kontrolerów oraz dać im dodatkową możliwość zwiększenia przepustowości korytarzy lotniczych w strefie regionalnej i krajowej (z opcji tej będą mogli korzystać według własnego uznania).
„To, co możemy zrobić, to zwiększyć wydajność kontroli ruchu lotniczego, dając kontrolerom lepsze informacje wymagane do podejmowania skomplikowanych decyzji, korzystnych nie tylko dla ich lotniska, ale także regionu, czy całego kraju. Planowane innowacje w żaden sposób nie będą zagrażać bezpieczeństwu, które jest obecnie na bardzo wysokim poziomie,” powiedział Kagan Tumer, profesor nadzwyczajny w School of Mechanical, Industrial and Manufacturing Engineering.
Aktualne metody, twierdzą naukowcy, nie są wydajne głównie dlatego, że dla kontrolera mało praktyczne jest naprowadzanie samolotów w Chicago, jednocześnie troszcząc się o opóźnienia z powodu pogody w Kansas City, problemy techniczne w Miami i zagęszczenie ruchu w Los Angeles. Wyrafinowane urządzenia, wykorzystujące zaawansowane algorytmy mogą przejąć te obowiązki.
“Technologia może wydawać się skomplikowana, ale w gruncie rzeczy jest to zaledwie podpowiadanie załodze samolotu by przyspieszyła lub zwolniła dla zachowania ustalonych odległości, albo czasami opóźnianie startu o kilka minut,” powiedział Tumer. “W pewnym stopniu jest to już stosowane, ale jedynie na poziomie indywidualnym i lokalnym.”
Obecnie, jak mówi Tumer, tysiące kontrolerów ruchu lotniczego podejmuje decyzje odnośnie ponad 40000 lotów dziennie, z ograniczoną ilością danych i niewielkim udziałem systemów wspierających. Naukowcy twierdzą, iż wstępne badania wykazały teoretycznie możliwość 50% redukcji zagęszczenia w portach lotniczych. Nowy system jest bardziej realistyczny i dopuszcza, by doświadczeni kontrolerzy mieli o wiele większy wpływ na cały proces.
“W rezultacie, staramy się zrównoważyć to co zaoferują komputery z tym, by ludzie w pełni kontrolowali sytuację,” powiedział Tumer. “Maszyny mają przedstawiać sugestie, które nie odbiegają zbyt radykalnie od obecnego podejścia. Ale idąc nawet na te ustępstwa, uważamy, że ten nowy system może zmniejszyć zagęszczenie ruchu nawet o 20%.”
W nowym systemie komputer jest tak zaprogramowany, że gdy samoloty znajdą się w sporym ścisku, na danej linii lotu będzie sugerował “ja bym zrobił tak”. Kontroler może rozważyć rady, po czym albo uwzględnić zalecenia bądź zastosować inne rozwiązania. Takie podejście równoważy współdziałanie ludzi z maszynami dla podniesienia ogólnych efektów.
“Zastosowanie nowych technologii nie jest proste, bowiem gdy coś od zawsze był robione w określony sposób istnieje podejrzenie, że nowe rozwiązania mogą się nie sprawdzić,” mówi Tumer i dodaje “Należy przyznać, że kontrolerzy ruchu lotniczego mają nadzwyczajny wskaźnik bezpieczeństwa i nikt nie chce go zmniejszać. Warto też zauważyć, że ten system nie zmieni najważniejszych aspektów kontroli ruchu lotniczego, czyli startów i lądowań.”
Wstępne badania nad zagadnieniem były wspierane przez program Next Generation Air Transportation Systems Program (NextGen), a dalsza część prac finansowana jest przez Krajową Fundację Naukową w ramach programu Cyber Physical Systems. Najnowsze wnioski z tych badań zostały opublikowane w branżowym magazynie Advances in Complex Systems.
Eksperci twierdzą, iż ruch lotniczy w USA przez najbliższe 20 lat ma się zwiąkszyc trzykrotnie. Analiza z 2008 roku przeprowadzona przez Komisję Joint Economic Amerykańskiego Kongresu wykazała, że opóźnienia w lotach krajowych w 2007 roku kosztowały gospodarkę 19 mld dolarów w zwiększonych kosztach operacyjnych linii lotniczych, a 12 mld dolarów w straconym przez pasażerów czasie.
Zagęszczenie ruchu lotniczego, jak twierdzą fachowcy, przynosi straty większe niż średniae szkoday poczynione przez wszystkie huragany nawiedzające każdego roku USA.
Tłumaczenie z GAnews
Źródło artykułu
Komentarze