Przejdź do treści
Źródło artykułu

Klienci OurPLANE walczą o odzyskanie zainwestowanych pieniędzy

Jak informują amerykańskie media, na początku października, w związku z trudną sytuacją finansową, firma OurPLANE złożyła do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości. Klienci, którzy podpisali umowę na częściowy udział we własności statków powietrznych zarządzanych przez spółkę, dowiedzieli się, że obecnie są wierzycielami bankruta, a wyłącznym właścicielem maszyn (głównie Cirrus SR22s) pozostał OurPLANE.

W momencie, gdy spółka złożyła wniosek o bankructwo, została objęta przepisami z Rozdziału 7 (dot. likwidacji) Prawa Upadłościowego USA, a wierzyciele dostali zawiadomienia o potrzebie stawienia się w Buffalo na przesłuchanie dotyczące upadłości. Niektórzy byli zaskoczeni informacją, iż przedmiotowe samoloty były niekonserwowane nawet przez rok po ukończeniu 5-letniego kontraktu, a potem nagle zostały sprzedane bez opłacenia kontrahentów, tak jak gwarantowano w umowie.

Redakcja portalu internetowego AVweb wystosowała pismo do Grahama Cassona, prezesa OurPLANE, z zapytaniem o jego działania w związku z powyższymi wydarzeniami, ale nie otrzymała odpowiedzi. Prezes był jednak w kontakcie z niektórymi ze swoich klientów i w jednym z e-maili stwierdził, że on i jego dyrektor operacyjny Mike Huffman w ostatnim czasie zajmowali się porządkowaniem własnego życia, co jak ironizuje redakcja, oznacza rozmowy z nowym pracodawcą, którym ma być Exclusive Jetz.

Obecnie klienci OurPLANE przygotowują formalny wniosek do sądu, a większość z nich po fakcie wydaje się rozumieć, że nie byli faktycznymi właścicielami statków powietrznych. Niektórzy jednak znaleźli wyjście z sytuacji pozwalające zabezpieczyć swoje interesy i przekazali do FAA zastawy w udziale samolotu, co sprawia, że Agencja nie może dokonać ponownej rejestracji statku powietrznego, dopóki zastawy nie zostaną spłacone.

Tłumaczenie z AvWeb

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony