Przejdź do treści
Eclipse 500
Źródło artykułu

Eclipse traci certyfikat typu EAS-y

Z dniem 12 czerwca tego roku EASA zawiesiła certyfikat typu dla samolotu Eclipse 500. Decyzja ta, to cios wymierzony w wartość zasobów intelektualnych firmy Eclipse Aviation, które niebawem mogą zostać zlicytowane na aukcji. Obecnie firma, kwalifikująca się do ogłoszenia upadłości na podstawie „Artykułu 7”, ma po tej decyzji jeszcze mniej do zaoferowania potencjalnym kupcom.

Samolot Eclipse uzyskał certyfikat EAS-y w listopadzie zeszłego roku, a jego producent miał nadzieję na znalezienie dla niego nowego rynku zbytu w którymś z 30 krajów Europy. Od tego czasu ogromna większość dostarczonych bardzo lekkich jetów (VLJ) Eclipse 500 została zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych.

Korzystne w całej sytuacji jest to, że zawieszenie nie powinno mieć większego wpływu na samoloty, które są już w użyciu. Minusem zaś – zasoby Eclipse przedstawiające się coraz skromniej z punktu widzenia dostawców firmy, którzy ustawili się w kolejce do wypełniania formularzy roszczeniowych w sądzie po należne im pieniądze.

Jeden z około 145 dostawców, który może mieć z tego powodu poważne problemy, to 59-letnia firma Sun Country Industries www.suncountryindustries.com. Łączna suma, na którą opiewają nieopłacone jej przez Eclipse Aviation faktury wynosi pół miliona dolarów. Dodatkowo w jej magazynach czekają gotowe części i materiały przeznaczone dla Eclipse na sumę 750000$. To dane Aircraft Maintenance Technology  (AMT).

Co więcej, spośród zasobów materiałowych Eclipse’a, które mogłyby zostać sprzedane, aby spłacić długi, większość w ogóle nie została opłacona przez Eclipse. Według AMT, dokumenty sądowe wykazują, że warte jakieś 76 milionów $ sprzęt i części magazynowane w obiektach firmy Eclipse nigdy nie były jej własnością.

Z obserwacji firm, które wciąż współpracowały z Eclipse w 2008 roku, wynika, że płatności były dokonywane z coraz większymi opóźnieniami do około trzech miesięcy w drugiej połowie roku. Wtedy to wielu dostawców zmieniło politykę względem niewypłacalnej fimry i współpracowali z nią na warunkach zamrożonego kredytu lub za gotówkę. Taka sytuacja utrzymywała się do chwili usunięcia ze stanowiska dyrektora generalnego Vern’a Rayburn’a w lipcu 2008 r., zrzucając odpowiedzialność za większość kłopotów firmy na problemy z dostawcami.

Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AvWeb.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony