Przejdź do treści
Źródło artykułu

„Radarowa dziura nad Polską” - Sprostowanie z IMGW

„Radarowa dziura nad Polską”, Rzeczpospolita z dnia 17 sierpnia 2010r.

1. Radar meteorologiczny niedaleko Rybnika zepsuł się w czerwcu – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Radar meteorologiczny METEOR 360 C rzeczywiście uległ awarii modułu nadajnika i jest wyłączony z pracy operacyjnej od 27 maja 2010 roku. Planowana na bieżący rok wymiana radaru na jedno z najnowocześniejszych urządzeń radarowych na świecie – klistronowy radar meteorologiczny z funkcją podwójnej polaryzacji wymusiły podjęcie decyzji o nie naprawianiu uszkodzonego systemu radarowego.

2. Na terenie kraju powinno funkcjonować 16 takich urządzeń.

Liczba 16 systemów radarowych koniecznych do zapewnienia pokrycia całego kraju jest nieco przesadzona jeżeli chodzi o hydrologiczne zastosowania systemu. W tym celu niezbędne jest rozszerzenie liczby stacji radarowych o kolejne 3-4 obiekty. Pozwoliłby to na dokładne monitorowanie zjawisk opadowych zachodzących w atmosferze nad terytorium całego kraju.
Od 2007 roku – po białym szkwale, zrodziło się zapotrzebowanie społeczne na zapewnienie pokrycia radarowego, pracującego w 100 kilometrowym trybie dopplerowskim (pozwalających dokładnie monitorować zjawiska związane z wiatrem). Aby zapewnić pełne pokrycie kraju w tym trybie całkowita liczba 16 radarów jest tym razem nieco zawyżona

3. Zdaniem ekspertów przez awarię sprzętu na Śląsku dane dotyczące tego regionu mogą być nieścisłe, co grozi przeoczeniem lokalnych zagrożeń.

Biorąc pod uwagę jedynie dane radarowe to nad obszarem Śląska rzeczywiście istnieją luki w pokryciu. Mając to na uwadze w trakcie opracowywania dokumentacji przetargowej na nowe urządzenie zażądano od oferentów zapewnienia mniejszego „mobilnego” systemu radarowego, który wypełni lukę w pokryciu radarowym od początku wymiany starego radaru tj. od października 2010 do czasu uruchomienia nowego systemu.

4. Czy gdyby system radarów był wystarczający, udałoby się ostrzec Polaków przed majową powodzią i niedawnym zatopieniem Bogatyni.

Bogatynia, jak i cały Worek Turoszowski pokryty jest zasięgiem przez najnowocześniejszy w Polsce (i jeden z najnowocześniejszych na świecie) radar meteorologiczny znajdujący się w Pastewniku. Dodatkowo posiłkujemy się danymi radarowymi pozyskiwanymi z radarów meteorologicznych Republiki Czeskiej. Ostrzeżenia które ustawowo IMGW dystrybuuje zostały wysłane. Nie ma przesłanek świadczących o braku należytego ostrzeżenia przez IMGW. IMGW w pełni wywiązał się ze swoich zadań statutowych.

Przemysław Guła, były szef RCB, twierdzi, że zagrożenie w Bogatyni było nie do przewidzenia. – Nie wykryłby tego żaden radar – mówi. – Były komunikaty o wysokim zagrożeniu i nikt nie dopuścił się tu niedopatrzenia.

Intensywne opady przechodzące nad Bogatynią były obserwowane przez radar w Pastewniku oraz radary Republiki Czeskiej.

Umocowania prawne, na podstawie których działa Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

1. USTAWA z dnia 18 lipca 2001 r.- Prawo wodne

(Tekst jednolity: Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019) (Zmiany: Dz. U. z 2005 r. Nr 267, poz. 2255; z 2006 r. Nr 170, poz. 1217 i Nr 227, poz. 1658; z 2007 r. Nr 21, poz. 125, Nr 64, poz. 427, Nr 75, poz. 493 i Nr 88, poz. 587), Art. 102 wskazuje, że:

1. Państwowa służba hydrologiczno-meteorologiczna wykonuje zadania Państwa w zakresie osłony hydrologicznej i meteorologicznej społeczeństwa oraz gospodarki, a także na potrzeby bilansowania zasobów wód powierzchniowych.
2. Państwową służbę hydrologiczno-meteorologiczną pełni Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Mając takie umocowania prawne Instytut wywiązuje się ze swoich zadań poprzez prowadzenie monitoringu:

  • aktualnej i prognozowanej sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej, a swoje zadania wykonuje poprzez:

  • opracowywanie oceny aktualnej sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej w postaci komunikatów i biuletynów,

  • opracowywanie prognozy przebiegu sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej w określonym przedziale czasu,

  • opracowywanie ostrzeżeń o przewidywanym wystąpieniu zagrożeń związanych z występującym bądź prognozowanym rozwojem sytuacji meteorologicznej i hydrologicznej.

Z powyższych zadań Instytut wywiązuje się opracowując ww informacje: prognozy i ostrzeżenia - korzystając z danych i pomiarów z podstawowej sieci teledetekcji naziemnej (radary system burzowy), system teledetekcji satelitarnej i automatycznej telemetrycznej sieci pomiarowo-obserwacyjnej oraz z sieci stacji synoptycznych (I rzędu) wykonujących pomiary i obserwacje co godzinę i w postaci depesz przekazuje dane do systemów przetwarzania do Ośrodka Głównego IMGW - Warszwa

Prognozy i ostrzeżenia meteorologiczne opracowywane są w 7 Biurach Prognoz Meteorologicznych pracujących w systemie ciągłym (24h/dobę).

Prognozy i ostrzeżenia hydrologiczne opracowywane są w 5 Biurach Prognoz Hydrologicznych pracujących w systemie 8 –godzinnym a w razie potrzeby w systemie ciągłym (24h/dobę).

Z punktu widzenia osłony i informowaniu o przewidywanych groźnych zjawiskach meteorologicznych i hydrologicznych najistotniejsze są ostrzeżenia, które opracowywane są z odpowiednim wyprzedzeniem, w zależności od rodzaju zagrożenia.

Ostrzeżenia meteorologiczne są wynikiem wnikliwej analizy map synoptycznych, przewidywanego rozwoju tej sytuacji oraz opracowywanej przez synoptyków prognozy z uwzględnieniem wyników prognostycznych modeli numerycznych oraz bieżących danych z systemów teledetekcji naziemnej i satelitarnej. I w tym przypadku dostępne dane radarowe są bardzo pomocne przy opracowaniu ostrzeżeń i prognoz jednak nie są jedynym źródłem informacji wykorzystywanej przez synoptyka.

Brak danych z jednego radaru utrudnia śledzenie bieżącego rozwoju sytuacji jednak nie wpływa na ocenę opracowania ostrzeżenia .

Sposób i częstotliwość przekazywania informacji ściśle określa Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 sierpnia 2007 r, w sprawie podmiotów, którym państwowa służba hydrologiczno-meteorologiczna i państwowa służba hydrogeologiczna są obowiązane przekazywać ostrzeżenia, prognozy, komunikaty i biuletyny oraz sposobu i częstotliwości ich przekazywania.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony