Przejdź do treści
Źródło artykułu

Publiczna prezentacja odrzutowca biznesowego Falcon 8X

17 grudnia, na lotnisku Bordeaux-Merignac, podczas specjalnego, zorganizowanego dla klientów pokazu, firma Dassault zaprezentowała samolot Falcon 8X. Impreza odbyła się w dniu 60-ego jubileuszu spółki. Ten dalekiego zasięgu trzysilnikowy odrzutowiec biznesowy po raz pierwszy zaprezentowany został na Europejskiej Konwencji Stowarzyszenia Biznesu Lotniczego (NBAA) w maju 2014 r. Francuski producent planuje rozpocząć jego testy w powietrzu na początku 2015 r.

Pierwszy egzemplarz 8X testowany będzie pod kątem wytrzymałości konstrukcji, drugi, montowany obecnie, który ma być gotowy do lotu w drugim kwartale 2015 r., będzie testerem wydajności, a trzeci sprawności przyrządów i systemów pokładowych przed wprowadzeniem maszyny do użytku. 19 miejscowy 8X powiększoną wersją modelu 7X, który rozpoczął swoją służbę w 2007 r. Do klientów trafiło już blisko 250 maszyn tego typu.

Wyposażony w wystem Fly-by-wire model 8X znajdzie się na czele sześciu wysokiej klasy biznes jetów z rodziny Falcon, którą otwiera średniej wielkości 2000S. Zasięg nowego samolotu to 11.950 km (926 km więcej niż w przypadku 7X), co umożliwia wykonywanie bezpośrednich lotów z Paryża do Pekinu oraz Sao Paolo do Los Angeles i Moskwy. Model 8X jest wyposażony również w mocniejsze silniki Pratt & Whitney Canada PW307D i przeprojektowane przez francuskiego producenta, wydajne skrzydła. Jego 13 metrowa kabina, umożliwia montaż nawet do 30 miejsc pasażerskich.

Przemawiając podczas pokazu, prezes firmy Dassault Eric Trappier powiedział: "8X będzie największym w historii firmy samolotem z rodziny Falcon, ale pozostanie przy tym niezwykle lekki i zwinny. Z pewnością będzie operował z małych i wymagających lotnisk, takich jak Aspen, St Morritz i Cannes. 8X ma przed sobą ogromne możliwości i świetlistą przyszłość", dodał. Certyfikacja wartego 57 mln dolarów samolotu planowana jest na połowę 2016 r., a pierwsze dostawy mają zostać realizowane kilka miesięcy później.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony