Eviation modyfikuje projekt Alice i planuje pierwszy lot w 2021 r.
Firma Eviation z Izraela ulepszyła projekt elektrycznego samolotu Alice i w 2021 r. zamierza go oblatać, pomimo pożaru baterii, który uszkodził prototyp na początku tego roku. „Spodziewamy się zobaczyć Alice w locie w przyszłym roku, powiedział prezes spółki, Omer Bar-Yohay.
Dodał, że certyfikacja może nastąpić w drugiej połowie 2023 r. Firma dokonała „kilku drobnych modyfikacji” w swoim projekcie, w rezultacie najnowszy prototyp jest nieco inny niż ten, który był prezentowany na pokazach lotniczych w Paryżu. Jedna z istotnych zmian może dotyczyć zmiany miejsca montażu silników elektrycznych, które wcześniej znajdowały się na końcówkach skrzydeł. Modyfikacje mogą sugerować, że poprzedni projekt Alice był bardziej pomyślany jako model weryfikujący koncepcję niż rzeczywisty samolot testowy.
Zgodnie z obecnymi założeniami, model Alice posiada trzy śmigła - dwa na końcach skrzydeł i jedno na ogonie. Samolot ma być zasilany systemem akumulatorów litowych o mocy 900 kWh i wadze 3600 kg. Będzie mógł pomieścić maksymalnie dziewięciu pasażerów (i dwóch pilotów) i wykonywać loty na odległość 1000 km oraz osiągać prędkości dochodzące do 445 km/h.
Od czasu styczniowego pożaru, Eviation niewiele ujawnia odnośnie postępów w realizacji programu. Do incydentu doszło, gdy samolot przechodził naziemne testy na lotnisku Prescott Regional w Arizonie. Pożar nastąpił po wielu godzinach prób zespołu napędowego i zmusił trzy osoby przebywające na pokładzie statku powietrznego do szybkiej ewakuacji. Jednak prezes spółki wyraża obecnie jedynie optymizm. Podkreśla, że firmy takie jak Eviation, mogą korzystać z technologii elektrycznych opracowanych i zaadoptowanych przez przemysł samochodowy, a następnie ulepszać je doprowadzając do standardów lotniczych.
Komentarze