Przejdź do treści
FAJERA - Śląski Air Show (fot. Marcin Kin Photography / FAJERA)
Źródło artykułu

Za nami FAJERA. Największy Śląski Air Show w 100-lecie Powstań Śląskich

Symulowany atak na cel znajdujący się na ziemi w wykonaniu F-16, akrobacje mistrzów podniebnej ekwilibrystyki z legendarnej grupy The Flying Bulls, spektakularne pokazy Łukasza Czepieli i Artura Kielaka oraz zabytkowe samoloty – za nami FAJERA. Największy Śląski Air Show w 100-lecie Powstań Śląskich! 15 czerwca lotnisko Muchowiec było świadkiem niezwykłego spektaklu zarówno w przestworzach, jak i na ziemi. Ważnym elementem wydarzenia, wpisanego w oficjalne obchody 100-lecia Powstań Śląskich, były bowiem rekonstrukcje historyczne. W Katowicach pojawiło się ponad 400 rekonstruktorów i ponad 100 zabytkowych pojazdów.

Część oficjalna FAJERY zaczęła się od przemarszu pocztów sztandarowych i występu orkiestry wojskowej. Następnie w niebo po raz pierwszy wznieśli się piloci z ekipy Firebirds, którzy wykonali swój program w pełnym trzysamolotowym składzie. Około godziny 14.50 odbyło się to, na co czekało wielu. Nad Muchowcem przeleciały dwa samoloty F-16 – najnowocześniejsze samoloty wielozadaniowe w polskiej armii. Podczas pokazu piloci przeprowadzili symulowany atak na cel znajdujący się na ziemi, na który byli naprowadzani m.in. przez operatorów jednostki specjalnej AGAT!

Druga część imprezy poświęcona została akrobacjom i spektakularnym pokazom. Swoje umiejętności zaprezentowała Maria Muś, która wystąpiła w pokazie dynamicznym śmigłowca. Chwilę później widzowie mogli podziwiać akrobacje w wykonaniu Łukasza Czepieli – mistrza świata Red Bull Air Race w klasie Challenger Cup i zdobywcy srebrnego medalu na Mistrzostwach Polski w Akrobacji Samolotowej w klasie Advanced. Na koniec zorganizowano pokaz gaszenia pożaru samolotem M-18 Dromader.


(fot. Sebastian Wolny / FAJERA)

Po godzinie 16.00 rozpoczęła się część poświęcona I wojnie światowej i Powstaniom Śląskim. Na niebie można było zobaczyć rekonstrukcje walk powietrznych z okresu I wojny światowej w wykonaniu ekipy Pterodactyl Flight, która samodzielnie tworzy repliki zabytkowych samolotów. Później nastąpiła rekonstrukcja walk Powstańców Śląskich oraz pokaz dynamiczny samolotu Piper L-4A Grasshopper.

Po godzinie 17.00 nad Muchowcem górowali polscy piloci. Jako pierwszy z pokazem akrobacji swoim unikalnym XtremeAir XA-41 wystartował Artur Kialak, znany z tego, że jego przeloty są zawsze na limicie. Nie inaczej było tym razem. Następnie w powietrze wzniósł się Mustang P-51D – amerykański jednosilnikowy myśliwiec z okresu II wojny światowej, wyposażony w potężny silnik Rolls-Royce o mocy przekraczającej 1500 koni mechanicznych. Później w pokazie dynamicznym widzowie mogli jeszcze podziwiać samolot Boeing Stearman N2S-3 – najstarszy na FAJERZE i jeden z najstarszych zarejestrowanych w Polsce.


(fot. Sebastian Wolny / FAJERA)

Przed 18.00 przestrzeń powietrzna należała do ekipy Red Bull. Najpierw w powietrze wzniósł się Łukasz Czepiela, a następnie legendarna grupa The Flying Bulls. W Katowicach można było zobaczyć aż cztery perełki z okresu II wojny światowej, które na co dzień stacjonują w legendarnym Hangarze 7 w Austrii. Piloci nad Muchowcem zaprezentowali srebrny bombowiec B-25J „Mitchell”, jedyny w Europie unikatowy P38 Lightning, myśliwiec Corsair F4U-4 oraz North American T-28B. Ich akrobacje zapierały dech i wzbudziły wielki podziw publiczności.

W kolejnej części na niebie zaprezentowała się ekipa Retro Sky Team, która przyleciała do Katowic aż w pięciosamolotowym składzie. Na koniec widzowie mogli ponownie podziwiać imponującego Mustanga P51-D.

Po lądowych rekonstrukcjach bitew w powietrze raz jeszcze wznieśli się Maria Muś oraz Boeing Stearman N2S-3. Później widzowie mogli jeszcze podziwiać niezwykły podniebny spektakl, który przygotował dla nich Artur Kielak. W wielkim finale karkołomne akrobacje zaprezentowali Łukasz Czepiela i grupa Firebirds, a także ponownie ekipa The Flying Bulls.


(fot. Sebastian Wolny / FAJERA)

Przez cały dzień wiele działo się również na ziemi. Na wystawie statycznej można było oglądać z bliska wszystkie samoloty. Dodatkowo, w Katowicach pojawiło się blisko 100 historycznych, oryginalnych pojazdów bojowych, 400 rekonstruktorów oraz 20 dioram tematycznych.

Dzięki wsparciu Województwa Śląskiego osoby do 18-tego roku życia, weterani wojenni, osoby niepełnosprawne oraz seniorzy po 70-tym roku życia weszli na imprezę bezpłatnie.

Partnerem wydarzenia było Województwo Śląskie.

Więcej zdjęć z imprezy na stronie Śląskiego Air Show FAJERA.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony