Przejdź do treści
AW149 dla Lotnictwa Wojsk Lądowych (fot. Agencja Uzbrojenia)
Źródło artykułu

Do końca 2023 roku do jednostek kawalerii powietrznej trafią pierwsze śmigłowce AW149

Do końca 2023 roku do 25 Brygady Kawalerii Powietrznej trafią pierwsze śmigłowce AW149, produkowane w PZL Świdnik. Uzbrojone m.in. w pociski Hellfire będą transportować żołnierzy i wspierać ich z powietrza, posłużą także do operacji ewakuacyjnych i poszukiwawczych.

Umowę na dostawę 32 śmigłowców podpisał na początku lipca 2022 roku wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w zakładach PZL Świdnik – wchodzący w skład włoskiej grupy Leonardo zakład produkuje te maszyny. Umowa opiewa na kwotę ponad 8,2 mld zł. AW149 wraz z pakietem logistycznym mają zostać dostarczone Lotnictwu Wojsk Lądowych w latach 2023-2029 w konfiguracji odpowiadającej potrzebom Sił Zbrojnych RP.

W czwartek rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek poinformował na Twitterze, że obecnie w Świdniku trwa finalny etap montażu dwóch pierwszych maszyn. "Spodziewany odbiór nastąpi w II połowie br. W przyszłym roku PZL Świdnik dostarczy 6 kolejnych maszyn" – poinformował. "To śmigłowce, które mogą przetransportować drużynę kawalerii powietrznej w wyznaczony rejon działań, a następnie udzielać jej wsparcia ogniowego posiadanym uzbrojeniem" – powiedział rzecznik AU w rozmowie z PAP.

Dodał, że w planach Agencji Uzbrojenia jest dążenie do stworzenia jak najbardziej jednolitego łańcucha dostaw w zakresie uzbrojenia do śmigłowców, zarówno AW149, jak i szturmowych AH-64E Apache Guardian, których zakup od USA planuje MON.

Oba typy śmigłowców w polskiej służbie będą mogły być wyposażone w pociski powietrze-ziemia AGM-114 Hellfire – zgodę na zakup 800 takich rakiet przez Polskę wyraził w ubiegłym tygodniu Departament Stanu USA a obecnie strona polska czeka na notyfikację Kongresu Stanów Zjednoczonych. Rakiety Hellfire to jeden z podstawowych typów uzbrojenia wykorzystywanych w śmigłowcach Apache; śmigłowce AW149 mają natomiast być dostosowane do ich używania już na etapie produkcji; ma to za zadanie, jak wskazał ppłk Płatek, podniesienie interoperacyjności obu typów uzbrojenia.

Ppłk Płatek wskazał, że razem z zamówieniem śmigłowców Apache planowanie jest pozyskanie kolejnych pocisków – "zarówno Hellfire, ale także przewidujemy, że przy tym zamówieniu będziemy już mieć zgodę na zakup pocisków AGM-179 JAGM (Joint Air to Ground Missile - nowy pocisk powietrze ziemia dla wojsk USA)". Odnosząc się do kwestii negocjacji i zamówienia śmigłowców Apache rzecznik AU zapowiedział, że strona polska będzie dążyła do wynegocjowania w ramach procedury offsetowej jak największego zakresu serwisu śmigłowców w Polsce, a w szczególności w zakresie silników do nich.

AW149 to wielozadaniowy śmigłowiec wojskowy zdolny do realizacji lotów w dzień i w nocy. Pakiet logistyczny przewiduje zapas części zamiennych i eksploatacyjnych oraz sprzęt na potrzeby obsługi naziemnej śmigłowców. Pakiet szkoleniowo-symulatorowy obejmuje kompleksowe szkolenie pilotów i personelu technicznego oraz dostawę zestawu zaawansowanych symulatorów i wyposażenia szkoleniowego – czytamy w komunikacie.

Maksymalna masa startowa śmigłowca wynosi 8300 kg (możliwe zwiększenie do 8600 kg). Prędkość maksymalna śmigłowca to 313 km/h, przelotowa – 287 km/h. Maksymalny zasięg maszyny wynosi 958 km, a maksymalna długość lotu – 4 godz. i 55 minut. AW149 może zabrać na pokład 19 pasażerów. Załogę stanowią 2 osoby, ale podstawowe zadania mogą być realizowane przez jednego pilota – poinformowało MON. Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL-Świdnik S.A. należy do włoskiej grupy Leonardo.

Natomiast śmigłowce produkcji Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską. Pierwszy egzemplarz powstał w 1983, a od tego czas śmigłowce są nieustannie rozwijane. Wykorzystywane bojowo były m.in. podczas operacji "Just Cause" w Panamie – był to ich chrzest bojowy, a także podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., gdzie zniszczyły dużą część irackich sił pancernych. Poza USA śmigłowce Apache są wykorzystywane m.in. przez Wielką Brytanię, Izrael, Arabię Saudyjską, Koreę Południową, Japonię czy Tajwan.

Wersja AH-64E Guardian do służby weszła w 2011 roku. W porównaniu do starszych modeli ma wzmocnione silniki, jest także wyposażona w system JTIDS zarządzający wymianą informacji na polu walki; ma ulepszone zdolności komunikacyjne – w tym na przykład zdolność do kontrolowania bezzałogowych dronów.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony