Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zdarzyło się dzisiaj: "Samolot zaczepił tyłem kadłuba o ławkę stojącą na końcu grobli”..."

19 lat temu, 31 lipca 2005 r., w Rawie Mazowieckiej doszło do poważnego incydentu w którym wziął udział samolot ultralekki P2002 Sierra (znaki rejestracyjne OK-JUU-23). W zdarzeniu, do którego doszło z powodu wykonywania startu z grobli na zalewie Tatar na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rawie, nikt nie odniósł obrażeń, jednak samolot został w poważnym stopniu uszkodzony. 

W streszczeniu raportu PKBWL ze zdarzenia 149/05 czytamy:

"Dnia 31.07.2005 r. w Rawie Mazowieckiej odbywał  się festyn. Pilot i jednocześnie właściciel samolotu P2002 Sierra, OK-JUU-23, został  zaproszony na tę imprezę jako honorowy gość. Na dwa dni przed planowanym przylotem pilot był w Rawie, żeby zdecydować czy proponowane miejsce do lądowań i startów - grobla na Zalewie Tatar na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji - nadaje się do tego celu. Pilot ocenił, że grobla, która ma ok. 270 m długości (od miejsca startu do betonowej ławki na końcu drogi startowej) i 7 do 8 m szerokości, nadaje się, jak on ocenił, jako miejsce do startów i lądowań. Wg niego, przed przylotem do Rawy trenował on starty i lądowania na pasie o wymiarach 150 x 5 m. Wykonał ok. 10 takich startów i lądowań.             

Miejsce startów i lądowań samolotu zabezpieczane było przez agencję ochrony.  Samolot przyleciał do Rawy z Płocka, dzień przed festynem tj. 30.07.2005 r. ok. godz. 19:00 i wylądował na grobli.            

W dniu 31.07.2005 r. ok. godz. 10:00 pilot wykonał sprawdzenie samolotu, uzupełnił olej i wykonał 10 minutową  próbę silnika, a ok. godz. 13:00 wykonał samodzielny 10 minutowy lot sprawdzający (patrz zał. nr 2). Start i lądowanie do tego lotu odbywały się z grobli. Pilot nie zaobserwował żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu samolotu.  


                               Samolot na plaży po wyciągnięciu z wody po wodowaniu
          
Po wykonaniu próby i rozgrzaniu silnika ok. godz. 14:00 tego dnia samolot wystartował do lotu z pasażerem na pokładzie. Start z grobli odbywał się w kierunku południowo-zachodnim na betonowe ławki usytuowane na końcu grobli. Start odbywał się przy wietrze czołowo-bocznym (prędkość wiatru 2-4 m/s) przy temperaturze powietrza otaczającego 27 o C. Na drodze, po której startował  samolot znajdowały się kałuże, po nocnym deszczu, wyhamowujące samolot w trakcie rozbiegu. Samolot startował dokładnie z tego samego miejsca, z którego odbywały się, poprzedni start. 

Wg relacji świadka, stojącego ok. 160 m od początku startu, samolot w locie z pasażerem (lot ok. 14:00) oderwał się od ziemi dalej niż w przypadku poprzedniego lotu (lot ok. 13:00). Po oderwaniu się od ziemi pilot stwierdził, że będzie miał problemy rozpędzeniem się i z naborem wysokości. W trakcie startu, po oderwaniu się, samolot zaczepił tyłem kadłuba o ławkę stojącą na końcu grobli. Pilot zdecydował się awaryjnie lądować, zmniejszył moc silnika i łagodnie wodował przy prędkości ok. 80 km/godz. W momencie zetknięcia samolotu z wodą wokół samolotu pojawiły się rozpryski wody od pracującego śmigła.  

Po wodowaniu samolot utrzymywał się na powierzchni wody i sunął po wodzie 20 ÷ 30 m.  Po  zatrzymaniu  się samolotu pilot i pasażer wyszli na skrzydła samolotu. Obaj nie odnieśli żadnych obrażeń. Po chwili podpłynęła do samolotu motorówka z ratownikami, która zabrała pilota i pasażera, jednocześnie odholowując samolot do brzegu". 


                                 Droga startowa, widok z miejsca startu (widoczna kałuża)

Informacje meteorologiczne:

Pogoda w dniu i porze zdarzenia ustalona została na podstawie danych uzyskanych z IMiGW w Warszawie:

  •  wiatr: 320o, 2 ÷ 4 m/s,
  •  temperatura powietrza przy gruncie: 27 o C.

Ustalenia komisji.  

Komisja ustaliła, że na zaistnienie zdarzenia miały wpływ:

  1. przeciążenie samolotu o ok. 15,5 %,
  2. wybór miejsca startu na grobli z betonową ławką na końcu nie zapewniający odpowiedniego marginesu bezpieczeństwa dla wykonania startu, 
  3. zmniejszenie o ok. 4 % mocy silnika,
  4. przyhamowanie samolotu w trakcie startu przez kałuże spowodowało wydłużenie rozbiegu (w stosunku do „normalnego”),
  5. poziom wyszkolenia pilota,

nie miały wpływu:

  1. stan zdrowia pilota,
  2. stan techniczny samolotu (mimo braku ważnego świadectwa sprawności technicznej).

            Ławka na końcu drogi startowej - widok od strony grobli (startu samolotu)

Przyczyną zdarzenia były: 

  • przeciążenie samolotu,
  • wybór miejsca do startu nie zapewniającego jego bezpiecznego wykonania.

Czynnikami sprzyjającymi były:

  • wysoka temperatura powietrza powodujące zmniejszenie mocy rozwijanej przez silnik,
  • wydłużenie rozbiegu (przyhamowanie) samolotu spowodowane kałużami.

Zalecenia profilaktyczne: 

1. Przypomnieć o zakazie przekraczania dopuszczalnych warunków eksploatacyjnych w szczególności maksymalnej masy startowej oraz właściwego doboru miejsca do startów i lądowań.

Pełny raport końcowy nr 149/05 wraz z wnioskami i zaleceniami Komisji dostępny jest na stronie bezpieczeństwo.dlapilota.pl


Na portalu bezpieczeństwo.dlapilota.pl codziennie publikujemy zestawienie zdarzeń z danego dnia z lat ubiegłych. Publikacje w zamierzeniach mają służyć jako narzędzie szkoleniowe i mają pomóc pilotom unikać błędów popełnianych przez innych. Zapraszamy do lektury.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony