Przejdź do treści
Kradzieże w lotnictwie
Źródło artykułu

Przestępczość na lotniskach w Polsce

Pragniemy zachęcić, do próby oszacowania problemu przestępczości na polskich lotniskach. Zaczynem do tego materiału była kradzież z włamaniem do samolotu naszego kolegi - dodamy, na lotnisku dość popularnym i istotnym z punktu widzenia infrastruktury aeronautycznej w Polsce.

Na początku naświetlmy sprawę ochrony lotnisk i lądowisk. Ochronę lotniska (tej nazwy będziemy używać w dalszej części artykułu mając na myśli lotnisko użytku publicznego lub wyłącznego - wymagającego wpisu do rejestru ULC lub nie) zapewnia właściciel bądź zarządzający. Z reguły wynajmuje do tego firmę ochroniarską. O ile w przypadku lotnisk użytku publicznego i ochrony sprzętu lotniczego, problem właściwie jest znikomy (profesjonalne systemy monitorujące, służby ochrony) finansowane są z opłat za odprawianego pasażera, to w przypadku ochrony lotnisk użytku wyłącznego problem kradzieży jest większy i bez wątpienia jest związany z trudnością finansowania systemów ochrony (monitoring, firma ochroniarska, płot, tabliczki informacyjne).

Podstawowe pytanie to co chronić i kiedy? Wszystko i zawsze. Jako właściciel samolotu bądź jego użytkownik szacujemy ryzyko kradzieży bądź uszkodzenia sprzętu którym dysponujemy: "E, będzie dobrze, nic złego do tej pory się nie przydarzyło...", albo: "...przecież zapłaciłem to na pewno jest ochrona". Inni, latają tylko na lotniska komunikacyjne, bo tam powinno być bezpiecznie. A tak mocno bulwersujemy się, kiedy lecimy na lotnisko, a tam czeka na nas faktura za lądowanie....

Od zawsze i wszędzie lotnictwo jest miejscem pożądania emocjonalnego osób w każdym wieku. Również sam fakt adoracji, tej dziedziny powoduje, że właściciele sprzętów latających chętnie go udostępniają do podziwiania. Wydaje się, że wystarczyłoby wydać pieniądze na dobry płot, zakupić hangar i wynająć ochronę na noc. Czy to jednak wystarczy? Niestety chyba nie. Kradzieże zdarzają się o każdej porze dnia i nocy. Zdarza się też że dochodzi do uszkodzenia sprzętu przez gapiów. Zatem należy się zastanowić, znaleźć właściwy balans, czyli jak to się mówi w języku biznesowym oszacować właściwie "koszt versus benefit".

O statystyki kradzieży w sektorze lotniczym poprosiliśmy Komendę Główną Policji. Niestety okazało się że statystyki prowadzone przez Policję są zbyt ogólne aby odróżnić przestępstwa odnoszące się do sprzętu lotniczego od tych które dotyczą pasażerów, na przykład w hali odlotów. Statystyki dotyczą całego sektora, zarówno lotnictwa komunikacyjnego jak i ogólnego. Według policyjnych kryteriów miejsca dokonania przestępstw, to lotniska, lądowiska, hale przylotów i odlotów, porty lotnicze oraz samoloty. Zestawienie ilości i rodzaju przestępstw dokonanych i ZGŁOSZONYCH w lotnictwie w 2013r. obrazuje wykres poniżej.

Mamy świadomość, że nie wszystkie kradzieże są zgłaszane. W naszej opinii skala problemu jest na pewno większa niż ta zilustrowana statystykami policyjnymi. Kradzieże spadochronów, paralotni, słuchawek, map, czy nakolanników wydają się najczęstszymi. Nam pilotom wydaje się, że przecież nikomu takie słuchawki z taką wtyczką do niczego się nie przydadzą! Jednak dla złodzieja to potencjalny zysk.

Rzadziej też (co jest naturalne) niż do drobnych przestępstw, dochodzi do kradzieży sprzętu lub osprzętu lotniskowego. Nie przypominamy (na szczęście) o spektakularnych kradzieżach samolotów w Polsce. Nie mamy jednak świadomości tego problemu w odniesieniu do części lotniczych.

Z powodu braku oficjalnych statystyk, przygotowaliśmy ankietę. Wszystkich naszych czytelników prosimy o oddanie głosu i ewentualnie komentarz w sprawie pod artykułem.

O opinię na temat sytuacji, po zakończeniu ankiety, poprosimy ekspertów policyjnych i ubezpieczeniowych. 

Kliknij aby oddać głos w ANKIECIE

Szanowni Internauci! Z uwagi na fakt, że temat może wzbudzić wiele emocji, zwracamy się z ogromną prośbą o nie pomawianie osób w komentarzach. Apelujemy aby nie szafować imieniami, nazwiskami bądź stanowiskami osób podejrzanych o kradzież. Przypominamy, że celem tego artykułu jest próba oceny skali zjawiska kradzieży na polskich lotniskach.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony