Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prezes lotniska w Lublinie: CPK zahamuje rozwój gospodarczy

Prezes Portu Lotniczego Lublin wyłamuje się z szeregu szefów regionalnych lotnisk i otwarcie krytykuje pomysł powstania Centralnego Portu Komunikacyjnego. – CPK to moim zdaniem sztuczna ingerencja w rynek – mówi w rozmowie z portalem „Rynek-Lotniczy.pl” Krzysztof Wójtowicz.

Lubelski port lotniczy jest jednym z niewielu lotnisk regionalnych w Polsce, które bardzo dobrze radzą sobie na rynku. Obiekt z miesiąca na miesiąc notuje wzrosty i otwiera nowe połączenia. Obecnie z lubelskiego lotniska można polecieć kilkoma liniami lotniczymi: poza niskokosztowymi połączeniami przewoźników takich jak Ryanair, Wizz Air czy easyJet, z Lublina podróżować można także rodzimym LOT-em na Bliski Wschód, do Tel Awiwu.

Lublin się rozwija

Obecna sytuacja wskazuje, że perspektywy rozwoju portu lotniczego są dobre. Przerwania dobrej passy nie obawia się także prezes lotniska, Krzysztof Wójtowicz. – Z pełnym przekonaniem mogę stwierdzić, że Port Lotniczy Lublin to przykład regionalnego lotniska, który na konkurencyjnym rynku, w ciągu zaledwie kilku lat działalności, osiągnął sukces. Prognozy są optymistyczne i wierzę, że ruch lotniczy będzie się stale rozwijał – dodaje w rozmowie z portalem „Rynek-Lotniczy.pl”.

Patrząc na pozytywny rozwój niektórych portów regionalnych, w tym Portu Lotniczego Lublin, nie sposób nie postawić pytania o sens budowy najbardziej elektryzującej inwestycji ostatnich lat – Centralnego Portu Komunikacyjnego. Gigantyczne lotnisko, o planowanej przepustowości przekraczającej nawet 100 mln pasażerów w ciągu roku, miałoby powstać między Łodzią a Warszawą, a jego koszt szacowany jest na ponad 30 mld zł. Ogromny port lotniczy byłby odpowiedzią na stale rosnący ruch pasażerski i wyczerpującą się przepustowość Lotniska Chopina. W zamyśle władz Centralny Port Komunikacyjny miałby być hubem, z którego swobodnie można będzie się dostać rozbudowaną i zmodernizowaną siecią kolei do wszystkich części kraju.

Czytaj całość artykułu na stronie www.rynek-lotniczy.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony