Natalia Kowalska: Kolejny festyn w Czarżu 31 lipca
Z Natalią Kowalską, organizatorką pikniku lotniczego w Czarżu rozmawia Marcin Ziółek.
Marcin Ziółek: Z czego wynikała bierność policji w momencie zaistnienia zdarzeń zakłócających porządek na pikniku lotniczym w Czarży?
Natalia Kowalska: Szczerze powiem, że nie mam bladego pojęcia. Naprawdę byłam tak samo zaskoczona brakiem interwencji jak i wszystkie inne osoby uczestniczące w imprezie. Nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji.
MZ: Czy lekceważące podejście policji mogło wynikać z Pani młodego wieku? (pytanie nawiązujące do stwierdzenia organizatorki, że w momencie zgłaszania imprezy w komisariacie została niepoważnie potraktowana właśnie ze względu na wiek)
NK: Tego również nie wiem, natomiast sądzę, że są to obowiązki policji i wiek osoby proszącej o interwencję nie ma tutaj znaczenia. Komenda wojewódzka twierdzi, że działania były podjęte i funkcjonariusze wręcz idealnie wywiązali się ze wszystkich swoich obowiązków, co jest totalną bzdurą. Mam wielu świadków, którzy widzieli, że policja w momentach kiedy była potrzebna nie zrobiła nic.
MZ: Czy planuje Pani złożyć skargę na działania policji?
NK: Skarga już została złożona do komendy głównej policji w Warszawie. Z tego co wiem zostały podjęte stosowne działania, prowadzone przez biuro kontroli wewnętrznej.
MZ: W momencie gdy temat został nagłośniony przez media o zasięgu ogólnopolskim, otrzymuje
Pani zapewne wiele sygnałów o poparciu. Czy zdarzają się także sugerujące wyciszenie sprawy?
NK: Nie miałam takich sygnałów. Jest natomiast bardzo szerokie poparcie szczególnie ze środowiska lotniczego, które okazuje niezwykłą solidarność. Jest to bardzo motywując do dalszego działania. Kontaktuje się za mną również mnóstwo organizacji i to też jest fenomenalne.
MZ: Deklarowała Pani, że w przyszłości nie podejmie się już organizacji tego typu imprezy. Czy z perspektywy czasu żałuje Pani, że podjęła się tego wyzwania?
NK: Kolejny festyn odbędzie się 31 lipca w Czarżu. Decyzję zmieniłam, ponieważ z tak silnym poparciem społeczeństwa lokalnego, osób z całego kraju, a także wszelkich organizacji lotniczych nie mam czego się bać. W chwili obecnej mam już pierwsze zgłoszenia od sponsorów, którzy deklarują pokrycie wszelkich kosztów pikniku. Skontaktowała się ze mną osoba, która zaproponowała pomoc w zarejestrowaniu tego terenu jako innego miejsca przystosowanego do startów i lądowań, a także pomoc w uzyskaniu wszelkich wymaganych dokumentów.
MZ: Dziękuję z rozmowę
NK: Dziękuję!
Czytaj również: Festyn lotniczy w Czarżu: Organizatorka Natalia Kowalska przed sądem
Komentarze