Kiedy słyszę: "zawody rajdowo-nawigacyjne", myślę:

imprezy

a) W tym lataniu Polacy są mistrzami!
b) To jest dopiero szkoła lotniczego przetrwania
c) Nasza reprezentacja ma wspaniałych trenerów
d) Sam bym kiedyś spróbował
e) Nie znam zasad, dlatego nie latam
f) Dla mnie? chyba za trudne!
g) Raczej nie spróbuję, ale chętnie pokibicuję
h) Co to w ogóle jest?

Liczymy na Twój głos w ankiecie na temat latania rajdowo-nawigacyjnego. Chcemy przedstawić czytelnikom Waszą osobistą i anonimową opinię. Nie czekaj! kliknij tutaj, lub wybierz opcję najbliższą Twojemu sercu z prawej części, pierwszej strony portalu.

Wielu pilotów z uprawnieniami PPL(A) pyta: "co dalej?". - Nie zacznę IFR-a lub ME, ponieważ trwa jeszcze dołek ekonomiczny dla lotnictwa. ATPL? - Dużo teorii, poczekam. Wszyscy znajomi "przeleceni". Na dalsze loty nie mam funduszy. I pomimo wiosny i pięknej aury - odpuszczamy - a lotnicza licencja nie może przecież leżeć bezużytecznie, musi być w stałym użyciu, by utrwalać stare i zdobywać nowe doświadczenia! Uprawnienia IR też wymagają doświadczenia.... Co robić?!

Odpowiedź jest prosta – sprawdzić się w lataniu rajdowo-nawigacyjnym!
Dlaczego akurat to? – Bo dzięki temu każdy uczestnik może m.in.:

odświeżyć stare i zawrzeć nowe znajomości;
koszty podzielić na dwa, a może nawet i więcej - w lotach rajdowo-nawigacyjnych uczestniczy pilot i nawigator. Ten drugi nie musi mieć nawet uprawnień, więc możemy poprosić o przysługę kolegę lub koleżankę - a nóż się wkręci i dołoży więcej!;
zdobyć/doszlifować umiejętności latania precyzyjnego wymagane w lataniu według przyrządów;
spotkać i zmierzyć się z najlepszymi pilotami w Polsce, w tym światowej klasy zawodnikami;
pod okiem instruktorów powtórzyć obliczanie trasy - tutaj wskazówek nigdy dość;
na nowo odkryć latanie bez GPS-a*;
miło spędzić czas;
liczyć na odkrycie w sobie nowej pasji...

Korzyści chyba aż nadto! Proponujemy zatem, podjęcie unikalnej okazji latania rajdowo-nawigacyjnego pod okiem polskiego Mistrza-trenera, Andrzeja Osowskiego. Przyjdź, posłuchaj i poćwicz sztukę latania, w której Polacy od początku dziejów lotniczych są w ścisłej światowej czołówce.

Już w kwietniu odbędzie się druga edycja Forum Bezpiecznego Latania, które poprowadzi znany i lubiany "nadinstruktor" Andrzej Osowski. W ciągu kilku godzin w skondensowanej formie przybliży polską historię latania w zawodach rajdowo-nawigacyjnych, omówi konkurencje rajdowe i szczegółowo przedstawi próbę nawigacyjną (przygotowanie do lotu), próbę obserwacji oraz próbę lądowania. Do tego wszystkiego wykorzysta własne autorskie materiały.