Lot MH370: dwóch pasażerów podróżowało ze skradzionymi paszportami
Podczas weryfikacji listy pasażerów, okazało się że dwie osoby które miały być na pokładzie samolotu, wcale nim nie poleciały. Są nimi Luigi Maraldi i Christian Kozel.
Luigi poinformował swoją rodzinę, że żyje i ma się dobrze. Jego paszport został skradziony rok temu w Tajlandii.
Christian Kozel, 30-letni Austriak, ponformował również swoją rodzinę, że nie leciał tym samolotem. Jego paszport został skradziony w Tajlandii dwa lata temu. Choć paszport został odnaleziony, osoba o identycznym nazwisku była pasażerem feralnego lotu. Ministerstwo spraw zagranicznych Austrii i Włoch potwierdziło, że obaj mężczyźni żyją.
Linia lotnicza i służby graniczne muszą pilnie zweryfikować kto zatem leciał na paszporty Luigiego i Christiana. Na podstawie tych danych minister Transportu Malezji Datuk Abdul Aziz Kaprawi nie wykluczył możliwości porwania terrorystycznego: "Nie możemy ujawniać zbyt wielu szczegółów na temat tego śledztwa. Mogę poinformować, że przeglądamy materiały z kamer przemysłowych i monitoringu bagażu. Cokolwiek przydarzyło się maszynie, zdarzyło się szybko i z katastrofalnym skutkiem".
Na pokładzie Boeinga 777-200 znajdowało się 227 pasażerów, w tym dwoje dzieci i 12 członków załogi. W sumie, 239 osób z 14 krajów, m.in. 153 Chińczyków, 38 Malezyjczyków, 12 Indonezyjczyków, sześciu Australijczyków, czterech Amerykanów, trzech Francuzów, dwóch Ukraińców, Holender i Rosjanin.
Komentarze