Lądowanie z jednym działającym silnikiem
Manewr lądowania z jednym pracującym silnikiem ćwiczyli podczas wczorajszych lotów metodycznych piloci instruktorzy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. W lotach, które odbyły się na lotnisku w Siemirowicach, uczestniczyły trzy typy śmigłowców oraz samoloty Bryza w wersji patrolowo – rozpoznawczej i monitoringu ekologicznego.
Tematem wczorajszych lotów metodycznych były loty do strefy i po kręgu oraz lądowanie z jednym pracującym silnikiem. Zarówno w śmigłowcach jak i samolotach podczas wykonywania takiego manewru drugi silnik jest zdławiony. Celem lotów była weryfikacja metodyki szkolenia z tego zagadnienia, ujednolicenie procedur szkolenia personelu latającego oraz wymiana doświadczeń między instruktorami. Jednolity proces szkolenia, spójność i przejrzystość procedur działania są szczególnie ważne jeżeli dotyczą postępowania w sytuacjach awaryjnych, pozwalają bowiem na wyrobienie i ugruntowanie prawidłowych nawyków. Umiejętność kontynuowania lotu po awarii jednego z silników to element szczególnie istotny dla lotników morskich, którzy podczas wykonywania swoich zadań często znajdują się z dala od lądu i nie mają możliwości natychmiastowego lądowania w terenie przygodnym.
We wczorajszych lotach metodycznych uczestniczyli piloci instruktorzy śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych, ratowniczych, transportowych oraz samolotów patrolowo – rozpoznawczych i transportowych z eskadr lotnictwa morskiego w Gdyni, Darłowie i Siemirowicach. Przebieg szklenia nadzorował szef szkolenia Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej kmdr por. pil. Wiesław Cuper, który pełnił funkcję pilota operacyjnego lotów. Za sprawne działanie służb technicznych i logistyczne zabezpieczenie szkolenia odpowiadali kpt. Bogusław Korba (Dyżurny Inżynier Lotów) oraz kmdr ppor. Mariusz Wieczór (Dyżurny Logistyk Lotniska Czynnego). W zabezpieczeniu lotów uczestniczył personel techniczny wszystkich eskadr oraz personel 44. Bazy Lotniczej MW.
kmdr ppor. Czesław Cichy
Komentarze