Przejdź do treści
Źródło artykułu

Bryza i Mi-14PŁ/R w akcji poszukiwaczo-ratowniczej

Załogi samolotu patrolowo-rozpoznawczego M28B 1R Bryza z Siemirowic i dwukrotnie śmigłowca Mi-14PŁ/R z Darłowa prowadziły wczoraj poszukiwania zaginionego na morzu kutra rybackiego z czteroosobową załogą.

Wczoraj (14 maja), o godzinie 12.35, załoga dyżurna samolotu patrolowo - rozpoznawczego M28B 1R, z 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach, postawiona została w stan gotowości alarmem ratowniczym "rozbitek na morzu". Z otrzymanych informacji wynikało, że na północ od Mrzeżyna zaginął jeden z kutrów rybackich powracających do portu, z czteroosobową załogą. O godzinie 13.06 z lotniska w Siemirowicach wystartowała "Bryza" z załogą dowodzoną przez kmdr por. Mieczysława Bednarza, kierując się w rejon poszukiwań oraz nawiązując łączność ze służbami koordynującymi akcję poszukiwawczo - ratowniczą.

Pół godziny później załoga samolotu rozpoczęła przeszukiwanie zaginionego kutra, wzdłuż jego trasy do punktu oddalonego 25 mil morskich na północ od Świnoujścia. W rejonie poszukiwań operowały także jednostki nawodne Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. O godzinie 13.55 załoga otrzymała zadanie przeszukania rejonu o promieniu 10 mil morskich od wskazanego punktu. Zadanie, otrzymane godzinę później, nakazywało kolejną zmianę miejsca poszukiwań. O godzinie 15.01 zaobserwowano kolorowe przedmioty, które przypominały skrzynki wykorzystywane w transporcie ryb. Koordynaty miejsca przekazano do jednostek nawodnych, kontynuując prowadzenie poszukiwań wskazanego rejonu.

Do działań poszukiwawczych zadysponowano także śmigłowiec. O godzinie 15.02 z lotniska w Darłowie, wystartował śmigłowiec dyżurny SAR Mi-14PŁ/R, z załogą dowodzona przez kpt. Sławomira Krzyszczaka. Po wejściu w rejon poszukiwań załoga śmigłowca otrzymała zadanie przeszukania wskazanego rejonu do linii brzegowej. O godzinie 15.27 zakończył poszukiwania samolot Bryza, lądując na lotnisku startu o godzinie 16.14, a dwadzieścia pięć minut później rejon poszukiwań opuścił także śmigłowiec, lądując w Darłowie o godzinie 18.10.

Kolejny start Mi-14PŁ/R nastąpił godzinę później. Początkowo, załoga otrzymała zadanie przeszukania określonego rejonu powierzchni morza, a następnie kontynuacji poszukiwań wzdłuż linii brzegowej Mrzeżyno - Niechorze. Poszukiwanych nie odnaleziono i ze względu na małą pozostałość paliwa, akcję przerwano, lądując w Darłowie o 21.48.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony