Pożar telefonu komórkowego spowodował ewakuację pasażerów z B738 w Barcelonie (film)
31 lipca, na lotnisku w Barcelonie w B738 linii Ryanair doszło do pożaru telefonu komórkowego, co spowodowało wybuch paniki i natychmiastową ewakuację pasażerów z pokładu.
Samolot kołował do startu i miał wykonać lot na Ibizę, gdy jak się potem okazało, zapalił się telefon ładowany przez zewnętrzną ładowarkę (power bank). Po ogłoszeniu alarmu, personel kabinowy otworzył wyjścia awaryjne i aktywował trapy ratunkowe, po których pasażerowie opuścili pokład. Ogień na pokładzie szybko został opanowany, jednakże w wyniku ewakuacji kilka osób musiało zostać opatrzone z powodu poparzeń, jakich doznali po szybkim zjeździe po trapie.
Pasażerowie zostali zabrani do terminala, gdzie otrzymali wodę i jedzenie i mieli oczekiwać na podstawienie zastępczej maszyny. Jak relacjonował potem jeden z nich, samolot rozpoczął już kołowanie na pas startowy, gdy nastąpił głośny huk i kabinę wypełnił gęsty dym powodując panikę wśród pasażerów. Linie lotnicze potwierdziły, że źródłem ognia był telefon komórkowy ładowany przez przenośną ładowarkę.
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze