Virgin Galactic znów w powietrzu

Program lotów próbnych Virgin Galactic ponownie nabiera tempa, a celem jest wyniesienie turystów w przestrzeń kosmiczną pod koniec tego roku. W zeszłym tygodniu VSS Unity – pasażerski statek kosmiczny z floty Virgin pomyślnie zakończył siódmy już próbny lot szybowy po kilku miesiącach spędzonych na ziemi.

Ten czas inżynierowie poświęcili na testy i analizy, które doprowadziły do kilku drobnych korekt, by przygotować płatowiec na większe przeciążenia, które czekają go podczas prób z napędem. W trakcie ostatniego lotu z prędkością Mach 0.9 dwóch pilotów oblatywaczy dokonało testów stabilności i sterowności maszyny.

Termin pierwszego komercyjnego lotu, podczas którego pasażerowie będą mieli widok na naszą planetę na tle przestrzeni kosmicznej i kilka minut w stanie nieważkości, wielokrotnie już przesuwano. Początkowo firma informowała, że będzie to wiosna 2015 roku.

Firma Virgin Galactic, założona przez brytyjskiego miliardera Richarda Bransona, zawarła w tym roku porozumienie z Federalną Administracją Lotnictwa (FAA), które ma umożliwić rozpoczęcie komercyjnych lotów z pasażerami na orbitę okołoziemską. Porozumienie szczegółowo reguluje zasady organizacji lotów w kosmos pojazdów Virgin Galactic. Branson liczy, że pierwszy załogowy lot odbędzie się jeszcze pod koniec 2018 roku. Bazą operacji będzie kosmodrom w stanie Nowy Meksyk.

Na rozpoczęcie takich lotów oczekuje ponad 800 osób, które zapłaciły za bilety po 250 tys. dolarów, wśród nich sam Richard Branson i hollywoodzki gwiazdor Leonardo di Caprio oraz wielu innych prominentów.