Tragiczny wypadek na pokazach lotniczych na Florydzie

19 marca, podczas pokazów Wings Over Flagler, które odbywały się w Palm Coast, na Florydzie, w katastrofie Yak-a 52 zginął William E. „Wild Bill” Walker - członek zespołu pokazowego Red Thunder.

W chwili wypadku grupa wykonywała lot w formacji składającej się z sześciu samolotów. "Walker nurkował samolotem tak jak pozostali, a gdy miał wyrównać, to z jakiegoś powodu tego nie zrobił", powiedział Roy Sieger, dyrektor lotniska Flagler County. "Wykonywali manewr zgodnie z planem, ale coś się wydarzyło. Niestety jest to jeden z minusów tej profesji”, dodał.

Pilot rozbił się niecały kilometr od widzów obserwujących pokazy. Maszyna od razu stanęła w płomieniach, a patrol drogówki, który jako pierwszy stawił się na miejscu zdarzenia, stwierdził zgon lotnika. W niedługim czasie, na miejsce katastrofy przybyli także specjaliści z Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) oraz Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), którzy rozpoczęli dochodzenie mające wyjaśnić przyczynę wypadku. Zespół Red Thunder, który składa się z Nanchang CJ6 (chińskiej wersji samolotów Yak-52), miał się zaprezentować na pokazach Sun 'n Fun w Lakeland.

Tymczasem w czasie pokazów lotniczych w stanie Texas miało miejsce inne zdarzenie lotnicze, w którym uczestniczyła żona gubernatora tego stanu. Jak poinformował portal statesman.com, Anita Perry nie odniosła obrażeń, podobnie jak pozostałe osoby podróżujące B-25, w którym w czasie kołowania na lotnisku Jardin Ranch, złożyło się przednie koło podwozia. Dodatkowo, jeden z silników maszyny stanął w ogniu, ale ze sprawozdania nie wynika, jak i czy w ogóle oba zdarzenia były powiązane. Samolot brał udział w pokazach w Encinal.