Rozpoczęły się testy prototypu sterowca nowej generacji

W ostatnich dniach miały miejsce pierwsze testy lotu nowej generacji sterowca o sztywnej konstrukcji firmy Aeros, który jest budowany w Tustin w Kalifornii. Serię manewrów przeprowadzono wewnątrz ogromnego hangaru zbudowanego specjalnego na potrzeby tego statku powietrznego. 

Jak twierdzi producent, Aeroscraft będzie mógł startować i lądować pionowo bez pomocy personelu naziemnego i nie wymaga pasa startowego. Został zaprojektowany w sposób umożliwiający przewożenie ładunków i wyładowywanie ich bez konieczności zabierania w zamian na pokład balastu, upraszczając w ten sposób proces obsługi. Projekt otrzymał finansowanie Agencji Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (DARPA - Defense Advanced Research Projects Agency) oraz NASA.

Prototyp posiada długość ok. 85 metrów, ale pełnowymiarowa wersja ma być około dwa razy większa. Statek powietrzny będzie w stanie przewozić 66 ton ładunku zużywając przy tym o jedną trzecią mniej paliwa niż konwencjonalne konstrukcje. Prezes Aeros, Igor Pasternak powiedział, że następnym krokiem firmy będzie budowa pełnowymiarowego prototypu, który przystąpi do procesu spełniania wymogów certyfikacyjnych Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA). Zgodnie z założeniami firmy, wybudowane egzemplarze tej konstrukcji nie będą sprzedawane, ale przeznaczone na wynajem wraz z wyszkoloną załogą i obsługą techniczną.