Ostatni DC-3 należący do FAA trafił do muzeum
Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) oficjalnie wycofała z eksploatacji ostatni swój egzemplarz samolotu DC-3 (znaki rejestracyjne N34), który w minionych dniach wykonał jeszcze pożegnalny przelot do muzeum Texas Air & Space w Amarillo. Samolot został nabyty przez Agencję w 1958 r. i przez długie lata był wykorzystywany jako platforma kontroli urządzeń nawigacyjnych.
Służbę w tej roli zakończył w 1981 r. (obecnie zadania tego typu wykonują samoloty King Air). Od tamtego czasu statek powietrzny służył do celów promocyjnych i często był prezentowany na pokazach lotniczych jako ambasador agencji. W 2002 r. przeszedł znaczną modernizację, która była związana z przygotowaniami do obchodów setnej rocznicy pierwszego lotu braci Wright.
Od tego czasu jednak latał okazjonalnie, choć m.in wykonał kilka pokazów na 50 rocznicę FAA w 2008 i 2009 r . Ostatni lot wykonał ze swojej bazy w Oklahoma City do Amarillo i to niemal na pewno jego ostatnie wzbicie się w powietrze. Jednym z warunków darowizny do muzeum było zagwarantowanie, że samolot nie będzie już więcej latał. Maszyna zostanie udostępniona zwiedzającym od 1 marca.
Komentarze