NTSB chce rozwiązać problem zagrożeń stwarzanych przez wieże meteorologiczne

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) poinformowała, iż niedawny wniosek Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA), który wnosi o lepsze oznaczanie wież meteorologicznych (MET - Meteorological Evaluation Towers), tak aby były one bardziej widoczne dla pilotów latających na niskich wysokościach, musi zostać wydany w formie przepisu.

"NTSB twierdzi, że stosowanie się do FAA Advisory Circular jest dobrowolne, a bez wprowadzenia obowiązku właściwego oznakowania MET, wiele z nich nadal będzie wznoszonych bez powiadamiania społeczności lotniczej i nie będzie odpowiednio widocznych", oznajmiła Rada w publikacji. Wieże meteorologiczne wykorzystywane są do pomiaru prędkości i kierunku wiatru dla obiektów energetyki wiatrowej, a wiele z nich znajduje się poniżej progu 60 m, od którego Agencja wymaga oznaczania przeszkody. Jak poinformowała Rada, w ostatnim czasie w wyniku kolizji z wieżami tego typu wydarzyły się trzy śmiertelne wypadki.

Według publikacji, wieże MET są słabo widoczne z powietrza i przez to stanowią zagrożenie dla operacji takich jak loty śmigłowców ratownictwa medycznego, policyjnych i rolniczych statków powietrznych, służb ochrony zwierząt oraz przeciwpożarowych. NTSB zaleca, aby piloci podczas lotów na małej wysokości zachowali czujność oraz zachęca do oznaczania MET w najbliższej okolicy. Ponadto, jeśli piloci zlokalizują nowe wieże, powinni poinformować o tym innych miejscowych pilotów.

Członkowie Zespołu FAA ds. Bezpieczeństwa pracują obecnie nad metodami powiadamiania pilotów o lokalizacji oraz wysokości konkretnych wież MET, a także edukują właścicieli, producentów i społeczność MET w kwestiach bezpieczeństwa lotu, poinformowała NTSB. Krajowe Stowarzyszenie Lotnictwa Rolniczego (NAAA) również wspiera wysiłki NTSB i zgodziło się, że protokół FAA o oznakowaniu powinien być obowiązkowy. "Praca rolniczych statków powietrznych w przestrzeni powietrznej staje się coraz bardziej utrudniona ze względu na linie przesyłowe, wieże komunikacyjne, elektrownie wiatrowe i trudno widoczne obiekty służące do badań meteorologicznych", stwierdziło NAAA. "Stanowi to prawdziwą troskę branży agrolotniczej, nie tylko pod względem bezpieczeństwa, ale także dostępu do pól, ponieważ wiele najważniejszych obszarów rozwoju elektrowni wiatrowych znajduje się na obszarach wiejskich, które są obszarami bogatymi rolniczo".