FAA wprowadza większą swobodę dla pasażerów linii lotniczych
Michael Huerta, Administrator Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA) poinformował, iż Agencja rozluźniła przepisy dotyczące wykorzystywania przez pasażerów przenośnych urządzeń elektronicznych podczas wszystkich faz lotu, ale z pewnymi ograniczeniami. Na decyzję FAA miały wpływ badania specjalnego komitetu, który ustalił, iż urządzenia elektroniczne nie działające za pośrednictwem WiFi lub wież sieci komórkowej stanowią niewielkie zagrożenie.
Według Huerty, systemy lądowania mogą być w około jednym procencie wszystkich lotów zakłócane przez urządzenia elektroniczne i w tych przypadkach pasażerowie mogą zostać poproszeni o ich wyłączenie. Linie lotnicze mogą teraz przedstawić wyniki badań odporności na zakłócenia do zatwierdzenia FAA, co niektóre już zrobiły. Połączenia internetowe i korzystanie z telefonów komórkowych jest jednak odrębną kwestią i nadal pozostaną zabronione.
Wniosek o zatwierdzenie złożyły linie Delta, których wszystkie samoloty zostały już poddane wymaganym testom na tolerancję. Z kolei JetBlue, które operują mniejszą ilością samolotów, także mają nadzieję na wczesne wprowadzenie w życie nowych przepisów. Na decyzję FAA wpłynęły ustalenia komisji, która ustaliła, że "Większość komercyjnych samolotów może tolerować zakłócenia wytwarzane przez przenośne urządzenia elektroniczne", wyjaśniał Huerta. FAA planuje jednak uczulić linie, aby te prosiły pasażerów o wyłączanie niektórych z nich podczas krytycznych faz lotu. Zakaz korzystania z telefonów komórkowych jest nadal utrzymany w mocy, a korzystanie z urządzeń WiFi jest możliwe tylko na wysokościach powyżej 10 tys. stóp.
Komentarze