Boeing zamyka produkcję modelu 747?

Agencja prasowa Bloomberg poinformowała, że koncern Boeing postanowił zakończyć produkcję modelu 747 po dostarczeniu obecnych zaległości, tj. 16 samolotów w większości w wersji cargo. To oznaczałoby, że ostatni nowo wyprodukowany egzemplarz Jumbo Jeta zostanie przekazany odbiorcy w 2023 r., ponieważ jego budowa zajmuje teraz około dwóch miesięcy.

Bloomberg jest jedynym źródłem, które o tym informuje, a sam koncern nie potwierdza tych rewelacji, które nie są dla nikogo zaskakujące.

Czterosilnikowy gigant, który po raz pierwszy wzniósł się w powietrze pod koniec lat 60. XX wieku, nie może konkurować w ekonomice przewozu pasażerów z najnowszymi dwusilnikowymi odrzutowcami komercyjnymi, w tym modelami B777 i 787. Samolot ten był pierwszym szerokokadłubowym statkiem powietrznym i kiedy wszedł do służby na początku lat siedemdziesiątych, to zapoczątkował nową erę międzykontynentalnych podróży lotniczych.

Wersje pasażerskie najnowszego wariantu, 747-8i, zgromadziły jednak już niewiele zamówień. Firma prowadzi również prace nad dwoma prezydenckimi egzemplarzami 747, ale nie zostały one uwzględnione w zaległościach. Są to dwie wersje pasażerskie zamówione kiedyś przez rosyjską linię lotniczą, która ich jednak nie odebrała. Teraz przechodzą w San Antonio modernizację wartą 3,9 mld dolarów i mają być gotowe w 2024 r.