Austria: od soboty na granicy drony i czujniki bicia serca, które mają ograniczyć przemyt ludzi
Mimo że ilość wniosków azylowych w Austrii spadła, szef MSW Gerhard Karner poinformował w piątek o wprowadzeniu nowych technologii na granicy z Węgrami, mających ograniczyć przemyt migrantów, to m.in. detektory bicia serca czy dodatkowe drony – informuje agencja APA.
Z danych MSW wynika, w pierwszej połowie 2023 r. w Austrii złożono prawie 23 tys. wniosków o azyl. W porównaniu z ubiegłym rokiem jest to spadek o ok. 30 proc.
W najbardziej dotkniętym zjawiskiem kraju związkowym Burgenland, graniczącym z Węgrami, liczby te spadły najbardziej – podkreślił szef MSW. Zaznaczył jednak, że mimo poprawy bilansu należy nadal przeciwdziałać przemytowi ludzi. „Musimy aktywnie działać w kierunku hamowania azylu” – podkreślił.
Karner potwierdził, że z powodu dotychczasowych kontroli szlaki przemytu zmieniły się, obecnie trasy te prowadzą przez Słowenię i Włochy.
Straży granicznej w pracy pomagać mają technologie. Jak poinformował minister, prowadzony jest zakup siedmiu pojazdów, wyposażonych w systemy termowizyjne, a flota 300 dronów zostanie zwiększona o kolejne 50.
Do Austrii przez granicę z Węgrami każdego dnia wjeżdża ok. 2700 ciężarówek, w których często ukryci są migranci – pisze APA.
"Ciężarówki przekraczające granicę mają być sprawdzane pod kątem obecności przemycanych ludzi za pomocą czujnika bicia serca. Detektory mogą mierzyć wibracje w zamkniętym pomieszczeniu, a bicie serca człowieka, nawet jeśli się nie porusza, wystarczy do aktywizowania czujnika" – opisuje dziennik "Kurier".
Korzystanie z czujników oszczędzi funkcjonariuszom na granicy czasochłonnego rozładowywania pojazdu – w ciągu 2-3 minut wskażą one, czy w pojeździe znajdują się ludzie. Czujniki te mają być używane na granicy już od soboty - potwierdził szef austriackiego MSW. (PAP)
mszu/ adj/
Komentarze