Amerykańskie linie lotnicze zaprezentowały przełomowe rozwiązanie dla osób korzystających z wózków inwalidzkich
Dzięki nowej konstrukcji siedzeń samolotowych użytkownicy dużych wózków z napędem, nie będą już musieli oddawać ich na baraż. Wjadą bezpośrednio na pokład i będą mogli w nich pozostać do końca rejsu. Zmodyfikowane, składane fotele zapewnią im przy tym wygodny dostęp do zagłówków i konsoli.
Linie Delta Air Lines ujawniły to rozwiązanie na corocznej wystawie Aircraft Interiors Expo, która odbywała się w ubiegłym tygodniu w Hamburgu. Jak informuje serwis PaxEx.Areo, system jest bardzo łatwy w obsłudze i nie wymaga specjalnego przeszkolenia. Dopasowaniem fotela do potrzeb użytkownika wózka może zajmować się personel pokładowy.
Koncepcja została opracowana przez należącą do amerykańskiego przewoźnika spółkę Delta Flight Products (DFP) we współpracy z brytyjską grupą Air4All. „Lotnictwo komercyjne jest jedynym środkiem transportu, który nie ma przepisów umożliwiających użytkownikom wózków inwalidzkich bezpieczne i godne podróżowanie na własnym siedzisku w kabinie samolotu” – można przeczytać na stronie internetowej Air4All. Dlaczego? Według tegoż konsorcjum zapewnienie komfortu pasażerowi o ograniczonej sprawności ruchowej, który chciałby odbyć podróż we własnym wózku, wymaga obecnie zmniejszenia liczby miejsc dla pozostałych pasażerów. Tymczasem to innowacyjne rozwiązanie może zmienić aktualne standardy, ponieważ bezkolizyjnie wpasowuje się w już istniejące systemy kabinowe.
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy wynalazek trafi na pokłady samolotów, ponieważ – jak oświadczono – musi przejść rygorystyczne przeglądy bezpieczeństwa. Według Delta Air Lines, powinny one zakończyć się w 2024 r. (PAP Life)
pba/moc/
Film demonstrujący działanie wynalazku został udostępniony na Twitterze przez dziennikarza lotniczego Setha Millera. Link: https://twitter.com/WandrMe/status/1666738574257995777
Komentarze