Przejdź do treści
Źródło artykułu

Udział Dromaderów w gaszeniu pożarów w Biebrzańskim Parku Narodowym – podsumowanie

172 bomby wodne, 145 godzin w powietrzu – to podsumowanie gaszenia pożarów nad Biebrzą przez samoloty Airbus Poland

Należące do floty Airbus Poland Wydział Usług Lotniczych w Mielcu samoloty zakończyły tygodniowe wsparcie akcji gaszenia pożaru terenów Biebrzańskiego Parku Narodowego.

W dniach 19-24 kwietnia w działaniach na zlecenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku uczestniczyło 6 maszyn M-18B „Dromader”, 7 pilotów i 4 mechaników, operujących z bazy polowej w Rostkach i lotniska w  Krywlanach pod Białymstokiem.

Była to największa lotnicza interwencja przeciwpożarowa w Polsce od czasu dramatycznej operacji w sierpniu 1992 roku, gdy paliły się lasy koło Kuźni Raciborskiej.


(fot. Zbigniew Urbanowski)

Jak informuje dyrektor WUL Airbus Poland, Grzegorz Walczak, dzięki dokładnemu wskazywaniu miejsc zrzutów przez koordynatorów ulokowanych na pokładzie śmigłowców Policji i Straży Granicznej (operujących zamiennie), piloci Dromaderów walnie przyczynili się do stłumienia ognia trawiącego nadbiebrzańskie łąki i torfowiska. „Bombardowali” kolejne linie pożarów w grupowych nalotach po trzy maszyny. Samoloty w wersji przeciążonej zabierają od 1,8 tony do 2,2 tony wody, którą mogą zrzucać w formie bomby wodnej, pokrywając powierzchnię 25x70m lub używać tzw. klapki do roszenia (sterowanej hydraulicznie) – wtedy „układają” wodne pasy izolujące na długości 400mx 5m. Chroniąc teren Biebrzańskiego Parku Narodowego piloci Airbus Poland wykonali 172 zrzuty wody, spędzając w powietrzu ponad 145 godzin.


(fot. Zbigniew Urbanowski)

„Załogi WUL Airbus Poland mają wieloletnie doświadczenie w tego typu akcjach. Gasili pożary w Hiszpanii, Portugalii i Chile. Zważywszy na postępującą suszę i rosnące zagrożenie pożarowe w naszym kraju, chętnie podzielimy się wiedzą i spostrzeżeniami ze służbami państwowymi angażowanymi do takich operacji”, mówi dyrektor Walczak.


(fot. Zbigniew Urbanowski)

Airbus Poland S.A. w Wydziale Usług Lotniczych w Mielcu posiada 25 samolotów M-18B „Dromader” w wersji agro/ppoż, wykorzystywanych do oprysków lasów przed szkodnikami owadzimi i do gaszenia pożarów. W miarę potrzeb Lasów Państwowych maszyny są przezbrajane do wymaganej wersji. W obecnym sezonie leśnicy zakontraktowali w Airbus Poland S.A. usługi 17 samolotów, które stacjonują w 15 bazach przeciwpożarowych, skąd chronią 75% powierzchni Polski. Mielecki wydział firmy z Okęcia zatrudnia 31 pilotów i 29 mechaników lotniczych.




(fot. Zbigniew Urbanowski)

Obecnie na dyżurze w bazach w Rostkach i Krywlanach pozostały po dwa Dromaderami z 2 pilotami i jednym technikiem (w każdej z tych baz).


(fot. Zbigniew Urbanowski)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony