Polscy przewoźnicy zagrożeni decyzją ULC
Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) dopuszcza obcych przewoźników do świadczenia lotów czarterowych z Polski poza obszar Unii Europejskiej. Polityka urzędu stawia pod znakiem zapytania przyszłość, a także rozwój polskich linii czarterowych. Polscy przewoźnicy będąc już w trudnej sytuacji odczuwając skutki pogorszenia się koniunktury w branży lotniczej będą się musieli na dodatek zmagać się z silną zagraniczną konkurencją.
W 2008 r. ULC zrezygnował z użycia zasady „no objection” i dopuścił do obsługi lotów czarterowych z Polski poza obszar Unii Europejskiej inne linii lotnicze. Swoją decyzje ULC motywuje rosnącym zapotrzebowaniem na usługi czarterowe w Polsce, małą liczbą operatorów lotniczych mogących sprostać rosnącemu popytowi, interesem firm świadczących usługi dla lotnictwa oraz chęcią promocji, rozwoju turystyki i zwiększeniem konkurencyjności.
Zasada „no objection” jest szeroko stosowana na rozwiniętych rynkach zachodnich i nie dopuszcza do rynku krajowego innych przewoźników jeśli krajowe podmioty nie wyrażają na to zgody – no objection. W przypadku rezygnacji z tej zasady w Polsce trasy, które do tej pory były eksploatowane przez polskich przewoźników mogą być teraz obsługiwane przez linie nie mające w kraju swoich realnych przedstawicielstw, polskich załóg czy też zaplecza technicznego. Polscy przewoźnicy czarterowi, którzy przez lata inwestowali w rozwój krajowego lotnictwa i budowali swoją pozycję mają takie same prawa jak każda inna obca linia.
„Dopuszczenie do krajowego rynku obcych przewoźników nie jest w interesie pasażerów. Brak polskiej załogi, tak ważny w kryzysowych sytuacjach, brak odpowiedzialności za jakość świadczonych usług wobec polskich organów nadzoru może w przyszłości sprawić wiele niemiłych niespodzianek podróżującym. Pasażerowie obcych linii lotniczych nie znający języka, z którego dana linia pochodzi nie będą w stanie dowiedzieć się nic na temat ogólnych warunków przewozu, a tym samym dochodzić własnych praw jeśli przewoźnik nie wywiąże się ze swoich obowiązków” – powiedział Mariusz Szpikowski, prezes Air Italy Polska.
Taka sytuacja jest niedopuszczalna na rozwiniętych rynkach lotniczych takich np. Niemcy, Włochy czy Belgia, gdzie krajowi przewoźnicy są chronieni. Doskonałym przykładem są Włochy, gdzie Lufthansa by móc operować na równych warunkach z Alitalia musiała w tym celu powołać nową linię o nazwie Lufthansa Italy zarejestrowaną na półwyspie apenińskim. Kraje, który dopuszczają na swój rynek obcych przewoźników to zazwyczaj mniejsze państwa o znacznie mniejszej populacji (potencjalnie mniejszej liczbie klientów) niż Polska. Tak postąpiły m.in. Dania, Finlandia, Irlandia, Cypr, Malta, Czechy, Słowenia oraz Szwecja.
Polityka ULC buduje zaporową barierę wejścia na rynek dla potencjalnych nowych polskich przewoźników czarterowych. Decyzja urzędu to jeszcze nie koniec polskiego lotnictwa czarterowego ale być może jego zapowiedź. Natomiast z całą pewnością może spowodować utratę przez Polskę wpływów z podatków od firm lotniczych, utratę potencjalnych miejsc pracy oraz utrudnienie kontroli jakości usług świadczonych przez zagranicznych przewoźników przez polskie organy nadzoru.
***
Air Italy Polska jest członkiem grupy Air Italy. Przewoźnik lata na krótkich i długich dystansach czarterowych. Air Italy Polska, której baza mieści się w Warszawie, współpracuje także z lotniskami regionalnymi. Główne założenia działalności Air Italy Polska to ustanowienie wysokich standardów bezpieczeństwa, punktualności i jakości usług oraz egzekwowanie ich od swoich partnerów.
Komentarze