Pasażer Southwest Airlines wyskoczył z samolotu podczas kołowania
4 grudnia, B737 linii Southwest Airlines ok. godz. 13.30 UTC wylądował na międzynarodowym lotnisku Phoenix Sky Harbor (PHX) i kołował na stanowisko postojowe, gdy jeden z pasażerów otworzył tylne drzwi, zeskoczył na płytę lotniska i zaczął biec wzdłuż pasa startowego.
Mężczyzna pobiegł do lotniskowej remizy strażackiej i zabarykadował się tam, zanim chwilę później został zatrzymany. Jednak według Straży Pożarnej w Phoenix otworzył drzwi, gdy tylko strażacy go o to poprosili.
Z powodu skoku z wysokości, pasażer doznał kontuzji nogi i został przewieziony do szpitala. Pomimo incydentu samolot kontynuował kołowanie na stanowisko, gdzie reszta pasażerów bezpiecznie wysiadła.
Podejrzany został zidentyfikowany jako 30-letni Daniel Ramirez. Według telewizji ABC15, przed lotem zadzwonił do swojej rodziny i powiedział, że ktoś go „śledzi” i próbuje zabić. „Rozmawialiśmy z nim bardzo długo. On jest paranoikiem i mówił, że ktoś go zamierza dopaść i zabić”, mówiła Emily Luevano, szwagierka Ramireza. Według lekarzy ze szpitala, do którego zabrano mężczyznę, mógł on przechodzić kryzys psychiczny.
Komentarze