Ostatnie pożegnanie Rafała Łuckosia
W ubiegły czwartek, w Bielski –Białej pożegnaliśmy tragicznie zmarłego pilota – Rafała Łuckosia. Rafał zginął w locie treningowym przed zawodami PWC w Meksyku. Był zawodnikiem wielkiego formatu.
Latanie na paralotniach rozpoczął w 1996 roku u instruktora Wojtka Dudka. Przez ostatnie 10 lat latał na najwyższym światowym poziomie. Dwukrotny złoty medalista mistrzostw Polski. Jako jedyny polski zawodnik w paralotniarstwie swobodnym zdobył tytuł wicemistrza Europy w 2010 roku. Uprawiał triathlon oraz szkolił się na szybowcach.
Był człowiekiem odpowiedzialnym, sumiennym, ciężko pracującym na swoje sukcesy. Pracował również społecznie dla ukochanego sportu. Był przewodniczącym komisji lotniowo- paralotniowej Aeroklubu Polskiego. Niedawno zaczął uprawiać speedriding.
Odszedł od nas wspaniały Kolega I Przyjaciel. Na bielskim cmentarzu żegnała Go rodzina i piloci, którzy przybyli z najodleglejszych zakątków kraju, by oddać Mu hołd. Kiedy uroczystości dobiegały końca, dał się słyszeć głos pikającego wariometru. Pik, pik, pik, coraz radośniejszy i wysoki. To zapewne Dusza Rafała odlatywała na niebiańskie szlaki…
Żegnaj Rafale. Będzie nam Ciebie brakowało. Cześć Twojej pamięci!
Leszek Mańkowski
Komentarze