Sprawozdanie z plenarnego posiedzenia IGC w Luksemburgu
W dniach 26-27 lutego 2016 roku w Luksemburgu odbyło się posiedzenie Międzynarodowej Komisji Szybowcowej FAI (IGC) – najwyższej władzy regulującej sport szybowcowy na świecie.
W ciągu dwóch dni obrad IGC zajmowała się kilkudziesięcioma sprawami, z których poniższe wydają się być szczególnie ważne.
IGC przyznała Aeroklubowi Polskiemu wraz z Aeroklubem Stalowowolskim prawo organizacji Szybowcowych Mistrzostw Europy w 2019 roku. Mistrzostwa odbędą się w klasach 18-metrowej, otwartej i wielomiejscowej (20-metrowej).
IGC przyjęła także rezygnację Aeroklubu Polskiego i CSS w Lesznie z organizacji Szybowcowych Mistrzostw Świata w klasie 13,5-metrowej. Decyzja o rezygnacji, podjęta w ostatniej chwili już podczas obrad, podyktowana była ogólną trudną sytuacją CSS, a także niepewnym kształtem klasy w jakiej mają się rozegrać planowane mistrzostwa. IGC poszukuje obecnie kandydatów do organizacji tej imprezy.
Bez kontrowersji i przy ogólnej akceptacji przyjęta została polska propozycja dotycząca uproszczenia formuły obliczania Team Cupu. Zmiana spowoduje, że wyniki drużynowe lepiej odzwierciedlają osiągnięcia indywidualne członków reprezentacji danego kraju.
Kolejną zmianą regulaminową była sprawa zwiększenia masy startowej (MTOM) dla szybowców w klasie 20-metrowej wielomiejscowej, która to klasa borykała się dotychczas z limitem 750 kg, niewystarczającym najnowszym zmotoryzowanym konstrukcjom. Po krótkiej dyskusji IGC podjęła decyzję o zwiększeniu MTOM w tej klasie do 800 kg.
Patrick Pauwels delegat z Belgii pełniący jednocześnie funkcję łącznika IGC z Europejską Unią Szybowcową (EGU) podzielił się z zebranymi bardzo dobrą wiadomością. W wyniku przeglądu funkcjonowania tzw. Basic Regulation i całego systemu europejskiego prawa lotniczego dostaliśmy szansę, jedną na dekadę, żeby znacząco zmodyfikować system w jakim obecnie funkcjonujemy. Planowane jest stworzenie Gliding Rulebook, która będzie zawierać wszystkie przepisy europejskie regulujące szybownictwo. Przepisy te mają być przejrzane i poprawione przez ekspertów reprezentujących szybownictwo (np. z EGU), a niektóre z nich usunięte lub napisane w nowej wersji. Oczywiście Rulebook będzie tylko wyciągiem z rozporządzeń WE, które będą musiały być odpowiednio znowelizowane, ale to jest już techniczna strona tej legislacji.
Bardzo ciekawa stała się sprawa klasy 13,5 metra, wobec której są poważne plany jej zmotoryzowania. IGC podjęła decyzję, że na kolejnych mistrzostwach w tej klasie wymagane będzie posiadanie napędu przez wszystkie uczestniczące szybowce. Ma to związek z zasadniczą zmianą prawa europejskiego w zakresie wyłączeń spod nadzoru EASA’y. Przepisy wyłączające szybowce ultralekkie spod jurysdykcji EASA’y mają być zmodyfikowane. I tak: szybowiec UL będzie teraz miał 250 kg MTOM, a motoszybowiec UL 300 kg – zmiana jest zasadnicza, bo kryterium selekcji ma być MTOM, a nie masa pustego szybowca, jak jest to obecnie. To jednak nie wszystko. Najciekawsza jest opcja elektrycznego zasilania, która pozwala na dodatkowe 50 kg (na akumulatory)! W ten sposób elektrycznie zasilany motoszybowiec może ważyć nawet 350 kg. Wydaje się to być doskonałym katalizatorem technicznego rozwoju szybownictwa i przełamaniu monopolu producentów szybowców certyfikowanych.
Podsumowując, ostatnie plenum IGC przyniosło wiele korzystnych rozstrzygnięć, na których powinno skorzystać również polskie szybownictwo.
Artur Rutkowski
delegat AP do IGC (Międzynarodowej Komisji Szybowcowej FAI)
Komentarze