Przejdź do treści
Źródło artykułu

Wystąpienie Prezesa Aeroklubu Jeleniogórskiego

Koleżanki i Koledzy, członkowie Aeroklubu Jeleniogórskiego, właśnie mija czteroletni okres sprawowania przeze mnie zaszczytnej i niezwykle odpowiedzialnej funkcji Prezesa Zarządu Aeroklubu Jeleniogórskiego. Tą drogą chcę podzielić się z Wami swoimi refleksjami, przemyśleniami, złożyć bardzo osobiste sprawozdanie z tych naszych wspólnych czterech lat.

Zarząd, którym przyszło mi kierować nie pojawił się z nikąd, z niewielkimi zmianami, byli to ci sami ludzie, którzy kierowali Naszym Aeroklubem od wyborów w styczniu 2006 roku. Ludzi, dla których dobro Naszego Aeroklubu było, jest i będzie dobrem najwyższym, ludzi kompetentnych, skutecznych i uczciwych. Czteroletni okres mojego prezesowania to czas wytężonej pracy, kontynuacji pozytywnych zmian w Naszym Aeroklubie, we wszystkich sferach jego funkcjonowania. Te cztery lata to nie tylko posiedzenia Zarządu, ale przede wszystkim codzienna bardzo ciężka praca na wielu odcinkach. To praca, która wymagała podejmowania ogromnej ilości decyzji by w Naszym Aeroklubie było lepiej, bezpieczniej nie tylko w powietrzu, ale również na ziemi. Zapewniam Was, że utrzymanie tak dużego i skomplikowanego organizmu, jakim jest Aeroklub Jeleniogórski, posiadający dwa lotniska, znaczną infrastrukturę, dużą ilość sprzętu, wymaga wręcz tytanicznej pracy wielu osób.

Każdego dnia trzeba znać odpowiedzi na pytania, co dzisiaj, co jutro, co za tydzień za rok i za dziesięć lat. Trzeba wiedzieć, za co kupić węgiel, czym zapłacić za prąd, ile pieniędzy odłożyć na podatki, remonty, jak poradzić sobie z utrzymaniem lotniska w dobrym stanie, gdzie i za ile remontować i naprawiać nasze szybowce, samoloty, co zrobić by utrzymać niezbędną kadrę etatową i jednocześnie nie podnosić składek członkowskich. Jak to wszystko pogodzić z realizacją ludzkich marzeń o byciu w przestworzach? Praca w zarządzie to przede wszystkim odpowiedzialność za Nasze wspólne dobro, jakim jest Aeroklub, to odpowiedzialność przed naszymi następcami by oddać im Aeroklub lepszy, bogatszy niż ten, który przyszło nam przejmować. Warunki, które nas otaczają determinują nowe rozwiązania, wymagają podejmowania szybkich i dobrych decyzji, ale przede wszystkim wymagają czasu i ogromnej pracy poświęcanej na rzecz prawidłowo funkcjonującego Naszego Aeroklubu.

Z satysfakcją mogę stwierdzić, że w tej pracy ani ja, ani Zarząd nie byliśmy sami, z radością zauważam, że osób, które aktywnie włączają się w realizowane wspólnie przedsięwzięcia jest coraz więcej. Ogromnie cieszą powroty kolegów, którzy wracają do Naszego Aeroklubu po krótszych, lub dłuższych przerwach, cieszy to, że wracają, ale również to, że są niezwykle aktywni, jakby chcieli nadrobić stracony czas.

Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jeden z naszych głównych celów – szkolenie młodzieży- realizowany jest z sukcesem, w 2011 roku aż sześciu młodych zawodników reprezentowało Nasz Aeroklub na organizowanych u nas Szybowcowych Mistrzostwach Polski Juniorów. Z ogromną radością patrzę jak zdobywają kolejne wtajemniczenia lotnicze uczniowie Jeleniogórskiej Klasy Lotniczej, w tym roku jeden z nich Kamil Nowak stanął na drugim stopniu podium w zawodach na celność lądowania, niewiele zabrakło, by On i jego koledzy w tym roku zdobyli Srebrne Odznaki Szybowcowe.

Patrząc na Nasz Aeroklub gołym okiem widać ogromne i pozytywne zmiany, wymienione okna, naprawione dachy, rynny, zabezpieczone garaże na Górze Szybowcowej, wyremontowane pomieszczenia na obu lotniskach, nowe parkingi, wyremontowane kotłownie, i wreszcie to, co dla wielu jest najważniejsze sprawny i bezpieczny sprzęt latający, samoloty w tym cztery sprawne holówki, bogactwo szybowców, nowe spadochrony, radiostacje, transpondery, nowoczesne stanowisko do ładowania akumulatorów, tych widocznych niepodważalnych dowodów naszej wspólnej pracy jest dużo więcej i każdy, kto szczerze kocha Nasz Aeroklub i aktywnie uczestniczy w życiu Naszego Aeroklubu potrafi natychmiast wymienić ich kilka lub więcej. W ciągu tych czterech lat wspólnie udało nam się zorganizować bardzo dużo różnorodnych imprez w tym wiele międzynarodowych, które przysporzyły nam nowych przyjaciół, dla których Nasz Aeroklub okazał się gościnnym domem. Szybowcowe Mistrzostwa Polski Juniorów, Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Akrobacji Szybowcowej, Międzynarodowe Szybowcowe Mistrzostwa Polski Kobiet, Samolotowe Nawigacyjne Mistrzostwa Polski Seniorów i Juniorów, Akademickie Szybowcowe Mistrzostwa Polski, Spadochronowe Międzynarodowe Mistrzostwa Polski P.O.P.S Mistrzostwa Modelarskie to tylko niektóre z imprez sportowych, które odbyły się w ciągu ostatnich czterech lat. Ale te cztery lata to nie tylko imprezy, to również codzienna praca szkoleniowa, to szkolenia podstawowe na szybowcach i samolotach, to szkolenia uzupełniające, to wreszcie trudne i wymagające sezony lotów falowych.

Dzięki wysokiemu poziomowi szkolenia członkowie Aeroklubu lokują się wśród najlepiej zdających egzaminy lotnicze w Polsce, odpowiednio dobrana i konsekwentnie realizowana strategia szkolenia doprowadziła dwóch naszych pilotów do Reprezentacji Polski w Akrobacji Szybowcowej.

Posiadane certyfikaty nie tylko umożliwiają nam prowadzenie działalności szkoleniowo - sportowej, ale również wykorzystujemy je do działalności gospodarczej jak choćby akcje szczepienia lisów, czy wiele innych. Mijający okres to czas dalszego budowania pozytywnego wizerunku Naszego Aeroklubu w Jeleniej Górze, regionie, Polsce i za granicą, dowody uznania to choćby przyznane nam w 2011 roku Wyróżnienie Błękitnych Skrzydeł. Tych oznak coraz bardziej liczącej się pozycji Aeroklubu Jeleniogórskiego jest dużo więcej. Pozycja Aeroklubu, jako organizacji pozarządowej jest zasłużenie bardzo wysoka. Miarą naszego profesjonalizmu, niezwykle wysokiego poziomu organizacyjnego, docenienia ogromnego potencjału popartego doświadczeniem jest powierzenie nam roli organizatora wykonawczego najbliższych Mistrzostw Świata w Akrobacji Szybowcowej.

W tym miejscu pragnę złożyć wyrazy uznania i podziękowania wszystkim tym, którzy przyczynili się do takiego stanu Naszego Aeroklubu. Szczególnie ciepłe słowa kieruję do kadry etatowej, do ludzi, dla których praca w Naszym Aeroklubie stała się misją, wyzwaniem i nie boję się tego nazwać sensem życia. Są dla nas codziennie dając nam swoje doświadczenie, wiedzę, umiejętności i co najważniejsze serce. Razem przez te cztery lata osiągnęliśmy bardzo dużo, jesteśmy w innym daleko lepszym miejscu niż na początku tej naszej wspólnej drogi, z satysfakcją i dumą mogę powiedzieć, że wspólnie najlepiej jak potrafiliśmy zadbaliśmy o Nasz Dom, jakim jest Aeroklub Jeleniogórski, który dzisiaj jest piękniejszy, cieplejszy bardziej dostatni i bardziej Nasz.

Niestety muszę z ogromną przykrością, wstydem i zażenowaniem odnieść się do zachowania osób, dla których w mojej ocenie Nasz Aeroklub nie jest naszym wspólnym domem, dla których honor, uczciwość, koleżeńskość to tylko frazesy. Którzy przedkładają swoje prywatne korzyści i chore ambicje nad wspólne dobro. Działają w oparciu o fałsz, kłamstwo, intrygę, pomówienie, a ostatnio posunęli się do szantażu, zastraszeń i denuncjacji. Bardzo przepraszam tych wszystkich, którzy pracując w charakterze wolontariusza narazili się na dyskomfort kontaktu z organami ścigania. Wiem, że to nie jest miłe i nie takich podziękowań się spodziewaliście, wiem, że byliście nękani i zastraszani, ale wiem, kto to robił i dlaczego. Zapewniam Was, że jako prezes potępiam takie zachowanie i takie metody, zapewniam Was, że nie zabraknie mi sił ani determinacji by tę bolesną dla nas sprawę wyjaśnić i doprowadzić do końca. Nie zgadzam się by demokrację zastępowały szantaże, nagonki, wymuszenia i działania niemieszczące się w standardach wspólnotowych. Od początku swojej kadencji również ja jestem obiektem bezpardonowych ataków, które nasiliły się bezpośrednio po naszej wspólnej tragedii, gdy straciliśmy Krzyśka Kaczmarka, zachowanie tych ludzi nie umiem nazwać inaczej jak tylko bestialstwem. Realizując ideę dobra wspólnego mimo wszystko szukałem wspólnie z zarządem dróg porozumienia, kolejne rozmowy, mediacje niestety nie przynosiły pozytywnych efektów. Na początku tego roku wydawało się, że istnieje promyczek nadziei, podpisaliśmy słynne porozumienie, niestety już we wrześniu okazało się, że kolejny raz zostaliśmy oszukani. Agresja naszych byłych kolegów rosła wprost proporcjonalnie do udowadniania im, że nie mają racji, ich sztuczki prawne może i efektowne stawały się nie tylko nieefektywne, ale wręcz żałosne, przez ponad pół roku próbowali przekonać wszystkich, że mają rację by w końcu cichutko zacząć likwidować własny klub sportowy, by w dalszym ciągu korzystać z dobrodziejstw Naszego Aeroklubu. Chcę podkreślić z całą stanowczością i mocą, że dla takich ludzi w Naszym Aeroklubie miejsca nie ma i nie będzie, jestem przekonany, że najbliższe Walne Zgromadzenie potwierdzi, że potrafimy być razem również wtedy, gdy trzeba bronić Nasz Dom przed garstką osób chorych na władzę, ich zachowanie oceniam, jako niezwykle groźne i bezwzględne. Jestem pewien, że nasze wspólne głosy, nasza solidarna postawa da im wyraźny sygnał, że tak postępować nie wolno, a my nie damy się zastraszyć.

Za nami stoi blisko siedemdziesiąt lat tradycji, za nami przemawiają fakty dokonania. Mam nadzieję, że wszyscy spotkamy się 21 grudnia 2013 w historycznym budynku Wyczynowej Szkoły Szybowcowej by razem nakreślić scenariusz na najbliższe cztery lata.

Ja zgodnie ze swoją deklaracją złożoną na zebraniach Sekcji Szybowcowej, kolejny raz oddaję swoją osobę do dyspozycji, jestem gotowy służyć Naszemu Aeroklubowi również w następnej kadencji. Liczę na Wasz liczny i aktywny udział.

Prezes Aeroklubu Jeleniogórskiego
Bogusław Regulski 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony