Przejdź do treści
Źródło artykułu

ParaRudniki chcą promować lotnictwo - już w ten weekend!

– Około 50 wystawców przedstawi swoją ofertę handlową na Targach Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki – zapowiedział na konferencji prasowej na lotnisku Rudniki Włodzimierz Skalik, prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego. – Wielu wystawców, którzy nie mogą dojechać na targi w tym roku, zadeklarowało swój udział już na następny rok – dodał.

Włodzimierz Skalik tłumaczył dziennikarzom, skąd wziął się pomysł zorganizowania targów lotniczych na lotnisku Aeroklubu Częstochowskiego.

– Doszliśmy do wniosku, że brakuje takiej imprezy w Polsce – mówił. – Województwo śląskie jest liderem w zakresie małego lotnictwa Polsce. Jest tu największa liczba lotnisk w kraju i największe ich zagęszczenie. W województwie śląskim widać dużą aktywność lotniczą. Trenują tu najbardziej utytułowani piloci świata: Janusz Darocha w sportach samolotowych i Sebastian Kawa w szybownictwie.

Targi Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki odbędą się 2 i 3 czerwca br. na lotnisku Rudniki koło Częstochowy. Do dyspozycji wystawców i zwiedzających będzie ogromny teren lotniska oraz jego infrastruktura: samoloty holujące, wyciągarki szybowcowe i paralotniowe, stacja paliw. Na przestrzeń wystawienniczą będą wykorzystane hangary samolotowe i szybowcowe. Jest też miejsce na ustawienie namiotów z ekspozycjami na wolnym powietrzu. Wystawcy zapowiedzieli też loty demonstracyjne prezentowanych maszyn. A autorytety z dziedziny lotnictwa wygłoszą wykłady podnoszące kwalifikacje lotnicze. Będzie też oferta edukacyjna dla tych, którzy chcą się uczyć i studiować na kierunkach lotniczych.

– Odzew wystawców jest dobry – mówił podczas konferencji Włodzimierz Skalik. – Po raz pierwszy organizujemy targi lotnicze na terenie lotniska Rudniki, ale chcemy, żeby to była impreza cykliczna.

Swój udział w ParaRudnikach potwierdziło około 50 wystawców reprezentujących tzw. małe lotnictwo. Zostanie zademonstrowanych około 30 samolotów, najnowocześniejsze paralotnie, sprzęt spadochronowy. Perełką targów będą samoloty korporacyjne warte rzędu 3-4 mln dolarów, m.in. szwajcarski Pilatus PC 12 – luksusowa maszyna służąca głównie do lotów dyspozycyjnych, biznesowych, która może zabrać na pokład osiem osób plus załogę. Ale będzie też mniejszy i znacznie tańszy sprzęt służący głównie rekreacji. Organizatorzy spodziewają się, że na targach zostanie wystawiony m.in. wiatrakowiec. Jest to – jak sami piloci przyznają – dość zagadkowa maszyna, która lata, choć nie ma skrzydeł.

– Z lotniska Rudniki można wystartować i polecieć gdzie się chce na terenie państw w układzie z Schengen. Z podczęstochowskiego lotniska korzysta coraz więcej osób, pojawiają się kolejne samoloty. A piloci podróżują stąd po kraju i zagranicą – tłumaczył dziennikarzom Włodzimierz Skalik. I zachęcał do promocji targów lotniczych. – Chcemy nadać piknikowy charakter tej imprezie. Aby była skierowana nie tylko dla profesjonalistów – tych, którzy latają, skaczą, chcą rozpocząć szkolenie, ale i dla dzieci i młodzieży, i całych rodzin, aby mogli na lotnisku miło spędzić czas.

Na rudnickim lotnisku jest plac zabaw dla dzieci, a dodatkowo podczas targów będą dla nich przygotowane także dmuchańce. Targom będzie towarzyszył zlot Fly and Drive – pilotów z całej Polski, którzy przylecą tu samolotami i zjadą się na motocyklach oraz zabytkowymi samochodami. Będzie także festiwal filmów amatorskich o podniebnych podróżach. Targi Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki to impreza niebiletowana. Każdy ze zwiedzających będzie miał tu wolny wstęp. Bezpłatne będą także parkingi.

– Chcemy, aby ta impreza była ukierunkowana na promowanie lotnictwa. Mamy nadzieję przybliżyć lotnictwo mieszkańcom regionu – pokazanie tylko jego piękno, ale i dostępność. A także przedstawić ludzi lotnictwa – tych, którym na dźwięk silnika samolotu i na widok maszyny latającej przyspiesza serce – dodaje prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego. (wik)

Czytaj również:

Radosław Rumszewicz na ParaRudnikach

Składa samolot śrubka po śrubce

Rewolucyjny silnik do paralotni

Paralotniarstwo bezpieczniejsze niż jazda na rowerze

To będzie odlotowa impreza!

Latam i żyję pełnią życia

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony