Adamczyk o rozmowach ws. ruchu lotniczego: niedługo potwierdzimy, że plany wakacyjne są niezagrożone
Jestem przekonany, że już w niedługim czasie potwierdzimy, iż plany wakacyjne związane z transportem lotniczym, przelotami do miejsc urlopowych są w Polsce niezagrożone – stwierdził minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, odnosząc się do negocjacji z kontrolerami ruchu lotniczego.
Szef resortu infrastruktury pytany w czwartek w Programie I Polskiego Radia o rozmowy z kontrolerami lotów wskazał, że związki zawodowe "zmieniły narrację" i "już nie używają słowa wojna". "W ramach dialogu, mam nadzieję, dojdzie niebawem do porozumienia" – ocenił Adamczyk.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) podpisała w pod koniec kwietnia porozumienie z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZ KRL), które ma obowiązywać do 10 lipca br. Wcześniej przez kilka tygodni trwały negocjacje kierownictwa PAŻP z przedstawicielami ZZ KRL, które dotyczyły m.in. bezpieczeństwa, regulaminu pracy i regulaminu wynagradzania. Jeżeli nie doszłoby do porozumienia, to od 1 maja ruch lotniczy nad Polską mógł zostać ograniczony.
Jak zapewnił w czwartek Adamczyk, negocjacje toczą się każdego dnia.
"Kierownictwo Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, z drugiej strony reprezentanci związkowców, reprezentanci kontrolerów rozmawiają wielopłaszczyznowo" – dodał.
Według Adamczyka "Polacy mogą spokojnie myśleć o urlopie". "Jestem wewnętrznie przekonany, że w ramach tego dialogu – nie wojny, w ramach tej debaty, dyskusji – już w niedługim czasie potwierdzimy, że plany wakacyjne, związane z transportem lotniczym, przelotami do miejsc urlopowych, do miejsc wakacyjnych, powrotów z tych miejsc, są w Polsce niezagrożone" – powiedział.
Minister podkreślił, że praca kontrolera lotów wymaga szczególnych umiejętności, koncentracji.
"Nie polemizujemy z kwotą, czy jest to 50 tys. zł czy 40 tys. zł - kontroler musi dobrze zarabiać" – stwierdził. Przyznał, że kontrolerów jest w Polsce "stosunkowo niewielu, niewielu z takimi predyspozycjami psychotechnicznymi". "To brane jest pod uwagę w czasie negocjacji" – wskazał.
Adamczyk zwrócił uwagę, że po zawarciu "przejściowego porozumienia" pod koniec kwietnia, m.in. sami kontrolerzy mówili o tym, że "PAŻP musi zostać przebudowana". "Procedury i zasady, które tworzą tą organizację muszą zostać poddane głębokiej analizie" – stwierdził.
Komentarze