Przejdź do treści
Desant tary ciężkiej z samolotu C-130 Hercules (fot. mjr Ireneusz Stasiński)
Źródło artykułu

6 Brygada Powietrznodesantowa w ćwiczeniu Defender Europe 20+

Doskonały przykład polsko-amerykańskiej współpracy oraz wykorzystanie nowego sprzętu 6 Brygady Powietrznodesantowej w działaniach powietrznodesantowych.

Działanie w ramach, zakrojonej na szeroką skalę, międzynarodowej operacji powietrznodesantowej leży u samych korzeni polskich jednostek spadochronowych.

We wrześniu 1944 r. 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa walczyła ramie w ramię ze spadochroniarzami USA, Wielkiej Brytanii i Kanady podczas operacji Market Garden. Również i dziś wiemy, że zdolność do szybkiego przerzutu sił może stanowić klucz do zwycięstwa na dynamicznym polu walki. Dlatego od dawna ściśle współpracujemy z naszymi amerykańskimi i europejskimi odpowiednikami, aby tworzyć, w pełni interoperacyjne, międzynarodowe komponenty mające stanowić wysokiej gotowości odpowiedź na zagrożenia militarne i pozamilitarne.

 

W tym roku jednym z głównych zadań 6BPD było ćwiczenie pk. Defender Europe 20+, które odbyło się w dniach 9-14 czerwca 2020 r. na terenie CSWL Drawsko, podczas którego batalionowa grupa powietrznodesantowa współpracowała z amerykańskimi pododdziałami piechoty zmotoryzowanej.

Ćwiczenie rozpoczęła połączona grupa awangardowa, która po wylądowaniu w rejonie działała w ugrupowaniu przeciwnika rozpoznała obiekty szturmu i przygotowała zrzutowisko do przyjęcia sił głównych. Następnie, z lotnisk w podkrakowskich Balicach oraz w Świdwinie, odbył się przerzut sił głównych. Spadochroniarze przemieścili się 2 samolotami C-130 Hercules i 5 C-295 M CASA. Trzon batalionowej grupy powietrznodesantowej stanowili spadochroniarze 16 batalionu powietrznodesantowego z Krakowa. W czasie desantu, po raz pierwszy w warunkach bojowych, zrzucono nowy pojazd wojsk aeromobilnych AERO 4x4.

 

Od ostatniego oficjalnego zrzutu dwóch platform P-7 z pojazdami UAZ-469B i moździerzem M-82 z samolotu AN-12B upłynęły ponad 34 lata. 6BPD ponownie uzyskała możliwość transportowania i desantowania metodą spadochronową pojazdów kołowych. Desantowanie sił głównych – prawie 500 skoczków wraz ze sprzętem, w tym pojazdem aeromobilnym, wraz z Dowódcą 6BPD gen. bryg. Grzegorzem Grodzkim, obserwowali na punkcie dowódczo-obserwacyjnym wspólnie m.in. Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Jarosław Mika oraz Zastępca Dowódcy amerykańskiej 1 Dywizji Piechoty gen. bryg. Brett Sylvia.

 

Po trzech dobach walki batalionowa grupa powietrznodesantowa przyjęła zrzut uzupełniający. 16 CDS-ów z zaopatrzeniem zrzucono z samolotu C-130 Hercules. W ramach zrzutu przekazano wykonującym zadania żołnierzom żywność, amunicję i inny sprzęt. Dzięki nowym pojazdom można było znacznie skrócić czas podebrania ładunków, a podjęty sprzęt pozwolił na dalsze prowadzenie działań w ramach ćwiczenia.

 

Sprawne opanowanie przez spadochroniarzy 6BPD obiektów szturmu w ugrupowaniu przeciwnika pozwoliło na zatrzymanie jego odwodów i umożliwiło amerykańskiej 1 Dywizji Piechoty wykonanie przeprawy wodnej w rejonie rzeki Zły Łęg, a następnie połączenie z jej pododdziałami w rejonie przyczółka desantowego.

Ćwiczenie Defender Europe 20+ potwierdziło świetne przygotowanie spadochroniarzy do realizacji zadań taktycznych po desantowaniu metodą spadochronową przy wykorzystaniu nowego typu pojazdu AERO 4x4 w środowisku sojuszniczym.

tekst: mjr Ireneusz Stasiński
zdjęcia: mjr ireneusz Stasiński, st. kpr. Mariusz Bieniek, st. szer. Sebastian Brzezina, COMCAM

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony