Ćwiczenie Blue Flag 2015 w Izraelu zakończone
29.10.2015 zakończyło się ćwiczenie Blue Flag 2015 w bazie Uvda Izraelskich Sił Powietrznych. Polski komponent reprezentowany przez ponad 100 osobową załogę i 6 samolotów F-16 przyleciał do Izraela 14.10.2015. Polacy brali udział w ćwiczeniu razem z gospodarzami – Izraelskimi Siłami Powietrznymi oraz pilotami ze Stanów Zjednoczonych, Grecji i Jordanii.
Pierwszy tydzień upłynął pod znakiem lotów zapoznawczych po przestrzeni powietrznej Izraela oraz ćwiczeń zgrywających przed większymi lotami w ugrupowaniach COMAO. Zróżnicowana topografia Izraela pozwoliła naszym pilotom ćwiczyć loty na małych wysokościach, używając rzeźby terenu do ukrywania się przed wrogą obroną przeciwlotniczą. 115 Eskadra „Red Dragons”, która zajmuje się profesjonalną symulacją potencjalnego nieprzyjaciela (na wzór Amerykańskich eskadr „Agresorów”) dała naszym lotnikom nie lada orzech do zgryzienia i testowała ich wyszkolenie w najróżniejszych scenariuszach.
Poza samolotami F-16A, eskadra ta jest wyposażona we wszelkiej maści zestawy przeciwlotnicze, które na bieżąco rejestrują wystrzelone pociski i manewry obronne pilotów, oraz poligon walki radioelektronicznej. Czerwone Smoki korzystają również z zaawansowanych środków pozoracji pola walki, od zestawów pirotechnicznych typu „smokey SAM” po dmuchane repliki czołgów i wyrzutni rakiet balistycznych.
Siły Powietrzne RP reprezentowała w Izraelu 6 Eskadra Lotnictwa Taktycznego, piloci ćwiczyli wszelkie możliwe scenariusze, które mogłyby się odbyć na różnych etapach wojny. Od eskortowania samolotów uderzeniowych przez poprzez misje z użyciem uzbrojenia do celów naziemnych. W swoich zadaniach nasi piloci zawsze działali ramię w ramię z pilotami z innych krajów, z którymi wymieniali się doświadczeniami i taktyką lotniczą.
Miłym akcentem Blue Flag było przekroczenie jednego z na szych pilotów po raz pierwszy w Polsce 2000 godzin na samolocie F-16.
Drugi tydzień ćwiczeń przyniósł ze sobą wzrost poziomu skomplikowania zadań i celów. W jednym dniu w powietrzu znalazło się ponad 40 samolotów co wymagało użycia przestrzeni powietrznej Jordanii. Misje odbywały się tak w nocy jak i w dzień, przed żołnierzami postawiono scenariusz, który zakładał zakończenie działań wojennych w ciągu 5 dni. Każdy dzień lotny poprzedzony był wielogodzinnym i skrupulatnym planowaniem, w którym nasi piloci pełnili często funkcję Package Leader lub Mission Commander. W piątek 29.10.2015 polski komponent załadował się na pokłady samolotów C-295M oraz C-130 i powrócił bezpiecznie do Polski.
ppor. Kajetan Łapczuk
Komentarze