Przejdź do treści
Źródło artykułu

Jak Pan Julian został pilotem...F-16

Wreszcie się udało! 01 lipca br. Pan Julian – zwycięzca aukcji "Zostań pilotem F-16", zorganizowanej przez Dowództwo Sił Powietrznych dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - przeistoczył się na jeden dzień w pilota samolotu F-16 i w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego zrealizował swoje marzenie o „lataniu”.

Dzień był upalny i parny. Słońce - bezlitosne. A On człowiek o wielkim sercu, z uśmiechem na twarzy przyjmował wszystko, co przygotowaliśmy. A atrakcji było wiele….

W ten upalny dzień realizowaliśmy loty nocne, wobec czego szkolenie lotnicze Pana Juliana rozpoczęło się około południa. Po wspólnej kawie z Dowódcą 31. BLotT, płk pil. Cezarym WIŚNIEWSKIM przyszedł czas na zapoznanie z historią wielkopolskich skrzydeł, strukturą i zadaniami bazy.

Kolejnym etapem wizyty było zwiedzanie domku pilota, gdzie Panu Julianowi dopasowano kombinezon i całe indywidualne wyposażenia pilota F-16, po którym wykonał trening na fotelu katapultowym i trapezie do szkolenia lotniczego.

Po odbytym szkoleniu Pan Julian zasiadł za sterami 'szesnastki' – w symulatorze, gdzie wykonał misję w powietrzu i "potwierdził gotowość do szkolenia praktycznego”.

Przed każdą zaplanowaną misją należy przeprowadzić briefing - z wielką dokładnością omówić misję i zadania, jakie będą wykonywane w powietrzu. Po briefingu Pan Julian udał się do przydzielonego samolotu - dwumiejscowej wersji samolotu F-16, gdzie pod czujnym okiem pilota mjr. Grzegorza ŚLUSARZA poczuł zapach męskiej przygody.

I choć nie wystartował, to z pewnością przeżył niesamowite chwile w kabinie polskiego eFa... Mimo, że wizyta zakończyła się dobrze po zmierzchu Pan Julian wyjechał do domu szczęśliwy w przeświadczeniu którym się podzielił z nami, że „w życiu wszystkiego trzeba spróbować”.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony