Przejdź do treści
Satelity dla Wojska Polskiego (fot. Maciej Nędzyński, CO MON)
Źródło artykułu

Satelity obserwacyjne wzmocnią zdolności rozpoznawcze Wojska Polskiego

Do końca 2027 roku Francja dostarczy Polsce dwa satelity rozpoznawcze, a na terenie naszego kraju powstanie także stacja, gdzie będą analizowane zebrane dzięki nim informacje. 

Cieszę się, że dzięki tej współpracy Wojsko Polskie zyska takie zdolności – powiedział minister Mariusz Błaszczak po zatwierdzeniu umowy na pozyskanie sprzętu.

Wicepremier Mariusz Błaszczak spotkał się we wtorek z Sébastienem Lecornu, ministrem obrony Francji. Była to pierwsza od sześciu lat wizyta reprezentanta francuskiego resortu obrony w Polsce. 

Dziękuję za te niezwykle interesujące rozmowy. Świadczą one o bliskich relacjach polsko-francuskich – mówił po obradach szef polskiego MON-u.

Punktem kulminacyjnym spotkania było zatwierdzenie przez przedstawicieli obu państw umowy, dzięki której Wojsko Polskie zostanie wyposażone w dwa satelity rozpoznawcze i stację odbiorczą do analizy pozyskanych dzięki nim informacji. Jak podkreślił wicepremier Błaszczak, dzięki temu zwiększą się zdolności Polski do odstraszania. 

Jest to ważne również ze względu na możliwość wczesnego ostrzegania, zarówno w wymiarze wojskowym, jak i cywilnym – powiedział. Minister wyjaśnił, że satelity pozwolą też na szybsze pozyskiwanie informacji m.in. o klęskach żywiołowych. – Cieszę się, że dzięki współpracy z Francją Wojsko Polskie zyska takie zdolności – zaznaczył.

Szef MON-u poinformował, że dostawy satelitów mają się zakończyć wraz z końcem 2027 roku, jednak już dziś Polska ma otrzymać dostęp do francuskiego systemu obrazowania.

W przyszłości nasze satelity będą operowały w jednej konstelacji z satelitami francuskimi, co umożliwi prowadzenie rozpoznania jeszcze efektywniej – stwierdził Błaszczak.

Dzisiejsze rozmowy dotyczyły też obecnej sytuacji bezpieczeństwa. Wicepremier zwrócił uwagę, że Polska i Francja to sojusznicy, których łączą więzi historyczne, a obecnie także współpraca na wielu polach. Jednym z nich miałoby być udzielanie wsparcia walczącej Ukrainie.

Rozmawialiśmy o tym, co razem możemy zrobić, żeby to, co jest związane z próbą odbudowy imperium rosyjskiego, a wymierzone jest w wolne kraje Europy, nie było skuteczne – podkreślił. – Chodzi o to, aby wolny świat zapobiegł tym wszystkim tragediom, które niesie ze sobą rosyjska okupacja i agresja w Ukrainie – dodał.

Sébastien Lecorn zaznaczył natomiast, że zarówno Polska, jak i Francja to państwa, które „robią bardzo dużo, jeżeli chodzi o uzbrojenie”, a zatwierdzona dziś umowa znacznie zwiększy zdolności polskich sił zbrojnych do prowadzenia rozpoznania.

Obecna sytuacja pokazuje nam, jak ważne jest to, aby każdy z krajów był niezależny w swojej ocenie sytuacji – stwierdził. Wyjaśnił, że „obecnie przestrzeń kosmiczna staje coraz bardziej zmilitaryzowana i ma coraz większy wpływ na działania zbrojne oraz na to, w jaki sposób rozpoznawana jest sytuacja na polu bitwy”. – Dostarczymy usługę i sprzęt doskonałej jakości – zapewnił.

Minister obrony Francji zapowiedział także, że na przyszły rok oba państwa zaplanowały zacieśnienie współpracy, szczególnie tej dotyczącej budowania interoperacyjności obu armii. Przyznał też, że Polska zrobiła bardzo dużo jeśli chodzi o pomoc Ukrainie. 

Należy pogratulować Polsce zaangażowania, które ma wymiar historyczny zarówno pod względem działań związanych z wojskowością, jak i w wymiarze humanitarnym – powiedział. Dodał, że jutro po raz pierwszy odwiedzi Kijów, gdzie spotka się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem.

Podpisano umowę na dostawę 2 satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą dla Wojska Polskiego (fot. Maciej Nędzyński, CO MON)

Podpisano umowę na dostawę 2 satelitów obserwacyjnych wraz ze stacją odbiorczą dla Wojska Polskiego (fot. Maciej Nędzyński, CO MON)

Jak powiedział nam ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia (to właśnie ta instytucja zawarła umowę z francuską firmą Airbus na pozyskanie sprzętu), nowe satelity umożliwią zobrazowanie konkretnego obszaru z dokładnością do 30 cm. Takie dane trafią następnie do stacji odbiorczej, gdzie zostaną przeanalizowane.

Na ich podstawie będą mogły być identyfikowane odpowiednie cele. Dzięki temu będzie można dokonać wyboru np. najefektywniejszego efektora do ich eliminacji – wyjaśnił oficer. 

Jak dodał, decyzja o tym, gdzie taka stacja zostanie ulokowana, jeszcze nie zapadła. Być może będą to Białobrzegi, gdzie mieści się Ośrodek Rozpoznania Obrazowego, w którym obecnie są analizowane informacje pozyskiwane z przestrzeni kosmicznej. Jest to możliwe dzięki umowie, którą Polska w 2014 roku zawarła z Włochami. Na mocy tego porozumienia mogliśmy otrzymać dane, które na nasz wniosek rozpoznawały satelity systemu COSMO-SkyMed. 

W tym przypadku była jednak mowa o użyczaniu danych obrazowych, a nie ich bezpośrednim pozyskiwaniu, co znacznie wydłuża proces analizy. Nowe satelity pozwolą na zbudowanie własnych zdolności narodowych – zaznaczył ppłk Płatek.

Wartość zatwierdzonej dziś umowy wynosi ok. 575 mln euro netto.

Magdalena Miernicka

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony