Przejdź do treści
PCM 03/2012
Źródło artykułu

Marcowy Pilot Club Magazine

Mówią – w marcu jak w garncu. Dlatego mimo pierwszych zwiastunów wiosny nie zapominamy o tym, że zimowa aura może nas jeszcze zaskoczyć. W marcowym numerze PCM prezentujemy Wam dekoder pozwalający rozszyfrować SNOWTAM. Nie krępujcie się – wycinajcie, laminujcie i korzystajcie!

Co jeszcze znajdziecie w najnowszym numerze naszego magazynu? Relację z Dublińskiego przystanku Boeinga 787 Dreamliner – który wciąż przemierza świat wzdłuż i wszerz, odhaczając kolejne miasta zaplanowane w tegorocznym „dreamtourze”. W kontraście do B787, w Salonie Pilota zagości kompaktowy Total Eclipse a Jozef Mols przybliży sylwetkę Harbina Y-12F. Dużo konstrukcji? A będzie więcej! Na marzec przygotowaliśmy dla Was również materiał o niesamowitym śmigłowcu Sikorsky X2. Miłej lektury!!!

Total Eclipse – całkowite zaćmienie czy lotnicze olśnienie?
Tym razem w Salonie Pilota prezentujemy maszynę różną od tych, o których mogliście przeczytać do tej pory. Total Eclipse, tańszy brat eleganckich bizjetów, swojego czasu narobił sporo zamieszania. Czy brak jednego elementu wyposażenia naprawdę wart był zainteresowania poważnych mediów? O tym, i nie tylko o tym, przeczytacie w materiale Juliusza Sabaka.

Wynagrodzenie urlopowe
Wiadomo nie od dziś, że przepisy prawne są zawiłe i skomplikowane, jak mało co. I nie ma co się nad nimi samodzielnie głowić, jeśli można skorzystać z pomocy specjalisty. Dlatego też odsyłamy Was do materiału Wojciecha Ostaszewskiego – tym razem przybliżającego kwestię wynagrodzenia należnego za czas urlopu.

Boeing 787 Dreamliner
Hangar numer 6 na lotnisku w Dublinie, nasz wysłannik – Łukasz Gancarz i potężny cud techniki. Dreamliner. To wyjątkowe, bliskie spotkanie z maszyną budzącą wiele emocji na całym świecie z pewnością zasługuje na zrelacjonowanie go Czytelnikom. „Dream Tour” trwa, może i Wam uda się spotkać twarzą w twarz z Boeingiem 787?

Korkociąg? Bez paniki!
Tym razem prezentujemy drugą część materiału o korkociągach panicznie – tragicznych. Mamy nadzieję, że nakłonimy Was do podjęcia wyzwania i przećwiczenia tego niezwykle niebezpiecznego manewru pod okiem instruktora. Bo korkociągi akceptujemy, ale z całą pewnością nie tragiczne.

Harbin Y-12FPoczątek formularza. Konkurencja dla Twin Otter’a?
Tym razem Jozef Mols, zamiast o swoich podróżach, opowiada o ciekawej konstrukcji. Oczywiście Jozef Harbina poznał Y-12F podczas jednej z wycieczek. Nie zmienia to jednak faktu, że tym razem musimy się obejść bez zdjęć przypominających widokówki. Nic straconego! Harbin Y-12F prezentuje się niezwykle intrygująco.

Port lotniczy w Jeleniej Górze? Czemu nie!
Skoro nie może być piękniejszego położenia nad to Jeleniej Góry, to czemu by nie wybudować tam lotniska z prawdziwego zdarzenia? Historia Aeroklubu Jeleniogórskiego wskazuje na to, że lotnictwo zapuściło w regionie głębokie korzenie… warto by tę tradycję wykorzystać dla rozwoju regionu.

Nie taki diabeł straszny – SAFA
Służby kontrolujące cokolwiek i jakkolwiek z założenia budzą niechęć. Nie ważne, czy mamy do czynienia z funkcjonariuszem Policji, celnikiem czy strażnikiem. Czy słusznie? Intencje kontrolerów SAFA nie są wcale złe, w końcu dbają o nasze bezpieczeństwo. Jak pisze Kamil Pawłow – nie taki diabeł straszny…

„Piracki” helikopter Sikorsky X2 demonstruje technologiczne możliwości
Co powoduje, że Sikorsky X2 jest wyjątkowy? To nie tylko ciekawe rozwiązania pozwalające maszynie rozwinąć niespotykane prędkości. To również interesująca historia - nie bez powodu nazwaliśmy go „Pirackim” helikopterem. W celu szerszych wyjaśnień odsyłamy oczywiście do artykułu.

Zbudować symulator A320 w domu. Da się? Da się!
Zanim Tomasz Szumowski zbudował swój symulator A320, jak wielu z nas, zwiedzał świat wzdłuż i w szerz na swoim pececie. Postanowił jednak zaryzykować i dziś może się pochwalić naprawdę niezwykłą konstrukcją, posiadającą wszelkie niezbędne certyfikaty. Jeśli macie ochotę polatać Airbusem – zapraszamy do Gdańska!

Blog lotniczo – robotniczy
Czy zima może zaskoczyć doświadczonego lotnika? Oczywiście! Szczególnie, jeśli akurat ma wylądować w kraju znanym Polakom z folderów biur turystycznych. Tradycyjnie zapraszamy do przeczytania kilku słów o pracy pilota – subiektywnie i autoironicznie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony