Przejdź do treści
ORP "Gen. T. Kościuszko" i śmigłowiec pokładowy SH-2G (fot. chor. mar. Piotr Leoniak)

Northern Coasts 2015 - międzynarodowe ćwiczenie na Bałtyku

Wydzielone siły 3 Flotylli Okrętów, 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej wezmą udział w rozpoczynającym się 12 września międzynarodowym ćwiczeniu Northern Coasts 2015 na Bałtyku. Będzie to ćwiczebna operacja reagowania kryzysowego na morzu.

W ćwiczeniu udział weźmie blisko 4 tysiące żołnierzy, 40 okrętów, a także ponad 10 śmigłowców i samolotów z 16 państw. Manewry organizują floty Danii i Niemiec w kluczowym dla Europy Północnej akwenie Cieśnin Bałtyckich i Bałtyku Zachodniego. W tegorocznej serii manewrów uczestniczyć będą jednostki z Belgii, Kanady, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Litwy, Holandii, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA. Ponadto w ćwiczeniu wezmą udział dwa stałe zespoły okrętów NATO: zespół fregat (SNMG 1) oraz zespół obrony przeciwminowej (SNMCMG 1).


ORP "Gen. T. Kościuszko" wychodzi z Bazy Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu 
(fot. Marian Kluczyński)

We wtorek, 8 września, ORP „Gen. T. Kościuszko” wyszedł z Bazy Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu. W środę do fregaty dołączą dwie kolejne jednostki: okręt rakietowy ORP „Grom” i korweta ZOP ORP „Kaszub”. Z pokładu fregaty rakietowej operować będzie śmigłowiec pokładowy SH-2G z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Oprócz trzech jednostek z 3 Flotylli Okrętów polską Marynarkę Wojenną w ćwiczeniu będą reprezentować cztery jednostki z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża: okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” oraz trałowce: ORP „Resko”, ORP „Bukowo” i ORP „Dąbie”. Nadzór nad prawidłowym przebiegiem ćwiczenia względem polskich jednostek sprawować będzie Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego.

Manewry Northern Coasts 2015 potrwają do 24 września. Organizatorami tegorocznego ćwiczenia są Marynarki Wojenne Danii i Niemiec. Manewry rozpoczną się w duńskim porcie Frederikshavn, skąd 14 września okręty wyjdą na morze i udadzą się w rejon prowadzenia operacji morskich.

Scenariusz ćwiczenia zakłada fikcyjny kryzys pomiędzy fikcyjnymi państwami. Organizacja Narodów Zjednoczonych wydaje rezolucję, angażując siły pokojowe, aby nie dopuścić do eskalacji napięć międzynarodowych, które mogłyby doprowadzić do konfliktu. Polskie okręty wspólnie z pozostałymi jednostkami sił pokojowych przeprowadzą operację reagowania kryzysowego w celu utrzymania pokoju i stabilizacji w rejonie „zapalnym”. Jednym z najważniejszych zadań w takiej sytuacji będzie kontrola jednostek przepływających przez ten rejon, egzekwowanie na morzu międzynarodowych postanowień, monitoring sytuacji nawodnej i powietrznej. Prowadzone będą akcje osłony transportu morskiego przed atakami okrętów podwodnych i lotnictwa. W trakcie ćwiczenia zaplanowane są także strzelania do celów nawodnych i powietrznych, zadania poszukiwania i niszczenia okrętów podwodnych, obrona przeciwlotnicza, przeciwawaryjna, a także inne zadania, które będą wynikać z rozwoju sytuacji podczas ćwiczenia.

Areną działań międzynarodowych sił morskich w czasie Northern Coasts 2015 będzie Zachodni Bałtyk oraz Cieśniny Bałtyckie. Ćwiczenie zostały podzielone na 3 fazy. Wstępna część manewrów tzw. faza portowa odbędzie się w dniach 12-13 września w bazie morskiej w Frederikshavn (Dania). Międzynarodowa armada wykorzysta ten czas na ostateczne ustalenia operacyjne. W poniedziałek, 14 września, rozpocznie się tzw. przygotowawcza faza morska, czyli faktyczne działania na morzu. Okręty, samoloty i śmigłowce będą funkcjonować pojedynczo i w grupach taktycznych. Celem tej części manewrów jest doskonalenie elementów sztuki wojennomorskiej i współpracy w ramach międzynarodowych zespołów. W poniedziałek, 21 września, rozpocznie się trzecia faza manewrów - zakrojona na szeroką skalę międzynarodowa ćwiczebna operacja pokojowa obejmująca działania na morzu, w powietrzu i na lądzie.

Seria ćwiczeń Northern Coasts to jedno z największych ćwiczeń międzynarodowych na Bałtyku. Jego najważniejszym założeniem jest rozwijanie współpracy międzynarodowej na rzecz bezpieczeństwa morskiego. Rocznie, siły polskiej Marynarki Wojennej uczestniczą w kilkunastu ćwiczeniach międzynarodowych na Bałtyku. Wynika to z konieczności utrzymania jak najwyższego stopnia wyszkolenia i jednocześnie wysokiego poziomu bezpieczeństwa na morzu. Dziennie na Bałtyku przebywa bowiem od 2 do 3 tysięcy jednostek, głównie transportu morskiego. Przewożą one i dostarczają m.in. surowce i inne towary na rzecz gospodarek morskich. Tylko w polskich portach przeładowywanych jest rocznie ponad 70 milionów ton ładunków.

kmdr ppor. Radosław Pioch

FacebookTwitterWykop

Nasze strony