Włochy: około tysiąca lotów odwołano z powodu strajku pracowników lotnisk zapowiedzianego na sobotę
Po czwartkowym strajku na kolei we Włoszech podróżnym grożą tym razem utrudnienia w ruchu lotniczym. Od godziny 10 do 18 w sobotę strajkować będą pracownicy włoskich lotnisk. Z powodu akcji protestacyjnej obsługi naziemnej odwołano około tysiąca lotów. Ćwierć miliona osób może odczuć skutki strajku i nie wyruszyć w podróż - podała organizacja obrony praw konsumentów Codacons.
Do strajku dojdzie w szczycie wakacyjnych wyjazdów i napływu setek tysięcy turystów z całego świata.
Protest ogłosiły cztery branżowe związki zawodowe, domagające się natychmiastowego odnowienia układu zbiorowego, który wygasł sześć lat temu.
Strajkować będą pracownicy obsługi pasażerów, bagażowi oraz wszyscy zatrudnieni na lotniskach w całym kraju. Dodatkowo protestować będą załogi linii Vueling i Malta Air.
Na rzymskim lotnisku Fiumicino odbędzie się w dniu strajku pikieta pracowników.
Organizacja konsumencka Codacons, która po czwartkowym proteście na kolei apelowała o wprowadzenie zakazu strajków w transporcie w okresie letnim, poinformowała, że w sobotę uziemionych może być około 250 tysięcy pasażerów.
Ten kolejny strajk w komunikacji, dodała, "może przynieść ogromne straty obywatelom, z których wielu nie będzie w stanie dotrzeć na wakacje".
Tylko jeden włoski przewoźnik - ITA - odwołał z powodu protestu obsługi naziemnej ponad 130 lotów krajowych i zagranicznych.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
Komentarze