USA: cztery osoby zginęły w katastrofie samolotu wojskowego w pobliżu granicy z Meksykiem
Cztery osoby zginęły w środę w katastrofie samolotu wojskowego MV-22B Osprey, do której doszło w stanie Arizona, w pobliżu granicy z Meksykiem; wbrew wcześniejszym doniesieniom krążącym w mediach społecznościowych, na pokładzie maszyny nie było materiałów radioaktywnych – poinformował dziennik "Los Angeles Times".
W samolocie znajdowało się pięciu żołnierzy piechoty morskiej, spośród których czterech poniosło śmierć - przekazało anonimowe źródło we władzach federalnych.
Osprey jest samolotem wielozadaniowym używanym przez amerykańską piechotę morską, marynarkę wojenną i siły powietrzne do transportu wojsk i sprzętu. Ma większą prędkość maksymalną i większy zasięg niż śmigłowiec, ale potrafi zawisać i lądować w podobny sposób - poinformował "Los Angeles Times".
Maszyny są znane z dużej awaryjności i licznych katastrof z ich udziałem, do których dochodziło w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Odkąd Pentagon w 2007 roku wprowadził do użytku samoloty Osprey, odnotowano osiem wypadków tych maszyn, w których zginęło co najmniej 46 osób. W marcu czterech żołnierzy piechoty morskiej zginęło w katastrofie Ospreya podczas manewrów NATO w Norwegii.
Komentarze